Lawina komentarzy po skandalu na placu Piłsudskiego
W sieci posypały się komentarze po tym, jak zwolennicy nowego prezydenta Karola Nawrockiego buczeli i wznosili okrzyki "idź do Tuska" w trakcie wystąpienia szefa MON, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Karol Nawrocki złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, a następnie udał się na mszę w archikatedrze. Po mszy przejął symboliczne zwierzchnictwo nad Orderem Orła Białego i Orderem Odrodzenia Polski. Uroczystości zakończyły się na placu marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie prezydent przejął zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi RP.
W trakcie uroczystości na placu Piłsudskiego głos zabrał szef MON i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. - Bez współpracy nie ma budowy bezpieczeństwa, nienawistny krzyk osłabia je, niszczy wspólnotę, nie buduje potencjałów sojuszu ani siły społeczeństwa - mówił. W tle słychać było krzyki i gwizdy ze strony zwolenników nowego prezydenta, którzy specjalnie dla niego przybyli dziś do Warszawy.
Zwolennicy Nawrockiego wykrzykiwali w stronę Kosiniaka-Kamysza hasła: "idź do Tuska", "do Berlina" oraz "precz z komuną", a na koniec przemówienia zaczęli skandować: "Karol, Karol".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki wyszedł do tłumu pod Sejmem. "Będę waszym głosem"
Lawina komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego
Zachowanie sympatyków nowego prezydenta - to, w jaki sposób potraktowali wicepremiera - wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Nagranie z incydentu zamieścił w sieci dziennikarz i politolog Krzysztof Nakonieczny.
"Naprawdę nie da się inaczej? To jest to nowe otwarcie? Czy nowy Prezydent nie mówił właśnie chwilę wcześniej o współpracy i zasypywaniu podziałów?" - pyta dziennikarka Joanna Pinkwart.
"Mądre wystąpienie Władysława Kosiniaka-Kamysza o współpracy. Reakcja kibolska - krzyki, buczenie, gwizdy" - pisze dziennikarz WP Paweł Figurski.
"Jak dobrze, że istnieją tłumy patriotów, bo szybko rozwiewają wrażenie, że sprawa bezpieczeństwa to jest poważna historia i mogłyby na nią nie wpływać bieżące podziały polityczne" - komentuje Dominika Długosz.
"Gwizdy i buczenie w czasie, gdy o bezpieczeństwie Polski mówi szef MON. Wszystko wśród powiewających polskich flag. Przykry obrazek. PS. To było bardzo dobre wystąpienie" - pisze publicysta Janusz Schwertner.
"Krzyki i gwizdy w czasie wystąpienia Kosiniaka - dno" - kwituje Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska z "Do Rzeczy".
"Pięknie odpłacili ministrowi Kosiniakowi-Kamyszowi zwolennicy K. Nawrockiego za zorganizowanie wojskowej oprawy wszystkich elementów dzisiejszych uroczystości. Oprawy dalece przekraczającej dotychczasowe standardy. "Do Berlina!", "Raz sierpem, raz młotem…", "Precz z komuną" - wrzeszczeli podczas przemówienia szefa MON. Oczywiście podczas przemówienia K. Nawrockiego panuje cisza" - komentuje Bianka Mikołajewska.
Źródło: WP