Kryzys na Ukrainie. Zełenski rozmawiał z Bidenem

"Omówiłem wydarzenia ostatnich godzin z prezydentem USA. Rozpoczynamy posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony" - napisał w poniedziałek wieczorem na swoim profilu na Twitterze Wołodymyr Zełeński.

Poinformował, że planuje także rozmawiać z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.

Informację o rozmowie dwóch prezydentów potwierdziła rzeczniczka prasowa Białego Domu Jen Psaki. Stwierdziła, że Biden rozmawiał z Zełenskim. Rozmowa miała trwać około 35 minut.

Wiadomo, że prezydenci rozmawiali o decyzji Putina dotyczącej uznania niepodległości dwóch separatystycznych republik w Donbasie, o której ten informował wcześniej kanclerza Niemiec Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Szczegóły rozmowy nie są jednak znane.

Tymczasem według telewizja NBC News przedstawiciele administracji Bidena mieli w rozmowach z ukraińskimi władzami omawiać plany opuszczenia Kijowa i przeniesienia do Lwowa prezydenta Zełenskiego w razie rosyjskiej inwazji.

NBC News powołuje się na dwa źródła wtajemniczone w dyskusje. Plan obejmowałby wyjazd Zełenskiego do Lwowa, jeśli doszłoby do rosyjskiej inwazji.

Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie, zaś rzecznik prezydenta Ukrainy stanowczo zaprzeczył, że plan relokacji był przedmiotem rozmów między Zełenskim i przedstawicielami USA.

Zarówno prezydent Biden, jak i inni przedstawiciele administracji publicznie ostrzegali, że Kijów może być celem rosyjskiej inwazji.

Według NBC mimo publicznych wypowiedzi uspokajających Ukraińców na temat prawdopodobieństwa rosyjskiej napaści, ukraińskie władze "dyskretnie przygotowywały się na rosyjski atak", m.in. przenosząc infrastrukturę IT i elementy wojskowego dowództwa poza Kijów.

- Zrobili wszystko, co muszą zrobić, żeby się przygotować. Zrobili to bardzo cicho - powiedziało źródło telewizji

W poniedziałek wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu separatystycznych tzw. republik ludowych w Donbasie.

- Uważam za konieczne uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oświadczył Putin w wieczornym orędziu.

Wcześniej prezydent Rosji zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa, podczas którego jej członkowie poparli uznanie niepodległości separatystycznych republik na terytorium południowo-wschodnich Ukrainy.

Źródło: Twitter, cnn.com, pravda.com.ua