Krukowski o Starowieyskim: nietuzinkowy artysta i człowiek
Wojciech Krukowski, dyrektor warszawskiego Centrum Sztuki Współczesnej Zamek
Ujazdowski wspomina zmarłego Franciszka Starowieyskiego jako człowieka i artystę nietuzinkowego.
23.02.2009 | aktual.: 24.02.2009 09:37
Zdaniem Krukowskiego Starowieyski był postacią bardzo wyraźną, identyfikowaną. Jak mówi, każdy artysta jest aktywny przynajmniej w dwóch wymiarach - dzieła, które tworzy i w wymiarze osobistym, prywatnym.
W opinii Krukowskiego dobrze jest, kiedy artysta potrafi być żywotny zarówno w przestrzeni galerii, swego gotowego zamkniętego dzieła, ale także w życiu, w komunikacji z ludźmi, których zaraża swą nietuzinkową, niestereotypową osobowością. Taki właśnie, zdaniem szefa CSW, był Starowieyski. Zmarły artysta uprawiał Teatr Rysowania, ale ten teatr - jak dodaje Krukowski - uprawiał również w życiu.
Krukowski pamięta, że kiedy, będąc jeszcze licealistą, przyjechał do Warszawy aby zobaczyć wystawę jubileuszu PRL-u, najweselsze akcenty na tej wystawie znalazł m.in. dzięki Starowieyskiemu. Krukowski wspomina, że twórczość Starowieyskiego charakteryzowała lekkość, finezja rysunku i dodane komentarze słowne.
Jego zdaniem Starowieyski nie wchodził w uniformy artysty państwowego, potrafił też zachować swobodę, wolność wyboru, wolność swojego uczestnictwa.
Na twórczość Starowieyskiego - twierdzi Krukowski - można patrzeć z różnych perspektyw, ale głównie widzi się w nim plakacistę. Starowieyski stworzył bardzo charakterystyczny typ plakatu, w którym odnosił się do poetyki baroku.
Franciszek Starowieyski - malarz, grafik, scenograf i kolekcjoner, autor plakatów, ilustracji, opracowań graficznych książek oraz obrazów zmarł w poniedziałek, w wieku 79 lat.