Poszukiwania Piotra Kijanki. Nocna akcja policji
W niedzielę krakowska policja wznowiła poszukiwania zaginionego na początku stycznia mężczyzny. Służby otrzymały zgłoszenie o znalezieniu podejrzanego worka w kanale, w którym, jak się okazało, znajdowała się dętka.
- W rejonie ulicy Miedzianej zauważony został podejrzany worek, na miejscu pracuje kilkunastu policjantów - powiedziała Radiu Kraków Anna Zbroja z biura prasowego małopolskiej policji.
Policjanci wraz ze strażakami ponownie przeczesywali rejon Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji przy ul. Miedzianej.
O godzinie 22:30 akcję zakończono: w odnalezionym worku znajdowała się dętka, element techniczny kanału.
Tajemnicze zaginięcie
Piotr Kijanka zaginął w nocy z 6 na 7 stycznia. Mężczyzna wracał do domu z imprezy urodzinowej swojej żony Agnieszki w jednej z restauracji na Kazimierzu. Ta do mieszkania wróciła wcześniej, około godziny 22. - Tak mieliśmy umówioną opiekunkę do syna - tłumaczyła w rozmowie z "Gazetą Krakowską" żona zaginionego.
Następnego dnia w mieście rozpoczęły się poszukiwania 34-latka. Szuka go nie tylko policja, jego bliscy i detektyw, ale także setki krakowian.
Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Krakowie: tel. 12 61 51 205, tel. 12 61 52 908 – całodobowy lub 997.
Źródło: Radio Kraków