Koronawirus. Lipsk wspiera Kraków w walce z pandemią
Lipsk wesprze Kraków w walce z pandemią koronawirusa. Lokalne niemieckie władze wysłały do stolicy małopolski transport o wartości niemal 100 tys. euro. Znalazły się w nim: maseczki, fartuchy oraz płyny do dezynfekcji - przekazał krakowski magistrat.
03.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:24
"Pandemia COVID-19 jest największym od lat wyzwaniem dla polskiej służby zdrowia. W tym trudnym czasie medyczną pomoc dla naszego miasta zaoferował zaprzyjaźniony Lipsk" – czytamy na stronie internetowej miasta Krakowa. Magistrat przekazuje, że jest w stałym kontakcie z włodarzami niemieckiego miasta, z którym ustalane są najpilniejsze potrzeby krakowskich szpitali i jakie środki strona niemiecka mogłaby dostarczyć.
Jeszcze w tym tygodniu pierwszy transport ze sprzętem medycznym trafi nad Wisłę. Maseczki, płyny do dezynfekcji, a także fartuchy zostaną rozdystrybuowane do trzech miejskich placówek: Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego, Szpitala Miejskiego Specjalistycznego im. Gabriela Narutowicza oraz Miejskiego Centrum Opieki dla osób starszych, przewlekle chorych, niepełnosprawnych oraz niesamodzielnych w Krakowie.
Oprócz środków ochrony osobistej Lipsk we współpracy z landem Saksonia i jej stolicą Dreznem stara się dodatkowo pozyskać dla Krakowa aparaturę medyczną.
"Już teraz serdecznie dziękujemy naszym przyjaciołom – nadburmistrzowi Lipska Burkhardowi Jungowi i jego współpracownikom, w tym szczególnie Gabrieli Goldfuß, pastorowi Friedrichowi Magiriusowi (Honorowemu Obywatelowi Miasta Krakowa) oraz wszystkim innym osobom zaangażowanym w organizację pomocy, za ogromne wsparcie i okazaną solidarność" – przekazał Urząd Miasta Krakowa na swojej stronie internetowej.
Przypomnijmy, że w listopadzie niemiecki prezydent zaproponował prezydentowi Polski pomoc w walce z COVID-19. Jednocześnie Frank Walter-Steinmeier życzył zdrowia Andrzejowi Dudzie po tym jak test na obecność koronawirusa okazała się "pozytywny". Polska strona pomoc odrzuciła, jednocześnie zapewniając, że "również Niemcy mogą liczyć na Polskę".