Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji kontra Polsat
Transmisje meczów finałów piłkarskich mistrzostw
świata w 2002 roku były tematem czwartkowego spotkania Krajowej
Rady Radiofonii i Telewizji z przedstawicielami stacji
telewizyjnej Polsat. Sprawa od pewnego czasu budzi kontrowersje.
Spotkanie miało charakter czysto informacyjny - poinformowała rzecznik prasowy przewodniczącego KRRiT Joanna Stempień. Rada po raz pierwszy miała okazję bezpośrednio wysłuchać stanowiska Polsatu w sprawie transmisji z finałów mistrzostw świata. Żadne decyzje dzisiaj nie zapadły.
Problem przekazu z Korei Płd. i Japonii powstał w chwili, gdy polska reprezentacja wywalczyła awans do finałów. Wówczas Polsat, który w Polsce jest jedynym właścicielem praw do transmisji z tej imprezy, oświadczył, że zamierza "bezpłatnie" pokazywać spotkania polskich piłkarzy, ale do tego potrzebne jest wykupienie dekodera.
Podczas dzisiejszego spotkania przedstawiciele Polsatu podtrzymali swoje stanowisko. Rada uważa, że jest to sprzeczne z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji, według której takie wydarzenia powinny być pokazywane bezpłatnie w telewizji ogólnodostępnej - twierdzi Stempień.
Chociaż KRRiT nie podjęła żadnych decyzji w tej sprawie, to jednak przypomniała Polsatowi, że jeśli ktoś nie przestrzega przepisów ustawy o radiofonii i telewizji, naraża się na finansowe sankcje ze strony Rady oraz może mieć poważne problemy z odnowieniem koncesji na nadawanie programu. Koncesja stacji Polsat wygasa za dwa lata.
Sprawa jest w toku. Reprezentanci Polsatu oświadczyli, że nie chcą palić za sobą mostów i otwarci są na propozycje rozwiązania problemu.(iza)