Kradli impulsy telefoniczne i wpadli
Policjanci z Gostynina (Mazowieckie) zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 18 i 21 lat, podejrzanych o włamania do urządzeń Telekomunikacji Polskiej i kradzież impulsów na szkodę co
najmniej kilkunastu abonentów. Działając w ten sposób obaj
podejrzani doładowywali swoje telefony komórkowe.
03.08.2004 18:45
Śledztwo w tej sprawie trwa. Wstępnie szacowane straty wynoszą około 5 tys. zł, ale mogą być większe - powiedział komendant gostynińskiej policji Jarosław Brach.
Zatrzymanym, którzy przyznali się do procederu, postawiono zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im za to kara do trzech lat więzienia. Obaj nie byli dotąd karani.
Obaj zatrzymani działali od miesiąca, dokonując w tym czasie ośmiu włamań do urządzeń telekomunikacyjnych. Podłączali się do linii telefonicznych i realizowali połączenia z numerami rozpoczynającymi się od 0-300 lub 0-700, zasilając w ten sposób swoje telefony komórkowe na karty pre-paid - powiedział Brach.
Sprawa zaczęła się od serii zgłoszeń do policji od osób, które po otrzymaniu rachunków telefonicznych na znacznie większe niż zazwyczaj kwoty nabrały podejrzenia, że ktoś nielegalnie podłącza się do ich linii telefonicznej.
Brach przyznał, że policja ustala kolejne osoby pokrzywdzone przez złodziei impulsów telefonicznych i jednocześnie prowadzi postępowanie w podobnej sprawie, w której straty abonenta wynoszą około 70 tys. zł.
Badamy, czy ten konkretny przypadek z tak dużą kwotą strat może mieć związek z działalnością obu zatrzymanych - dodał Brach. Nie chciał powiedzieć, w jaki sposób policja wpadła na trop złodziei telefonicznych impulsów. Zaznaczył jedynie, że obu sprawców wykryto w wyniku "żmudnych działań operacyjnych".
