"Korwin to nie Polska". To wideo obnażyło prawdę o Korwin-Mikkem.
Materiał przygotowany przez naszego dziennikarza Marcina Antosiewicza, który trafnie skomentował bulwersujące słowa Janusza Korwin-Mikkego jest coraz częściej udostępniany w internecie. W wideo punktującym realne znaczenie polityka na polskiej scenie politycznej Antosiewicz podkreślał, że poglądy Korwin-Mikkego nie są tożsame z poglądami Polaków. Jak widać, wielu internautów również się z tym zgadza.
O sprawie napisał Press.pl. Portal wyraził wątpliwość, czy wideo wyrażające opinię o konkretnym polityku powinno być dziełem reportera. Marcin Antosiewicz odpowiedział, że rolą dziennikarza jest objaśnianie świata. I właśnie taki był cel anglojęzycznego wideo, w którym w miejsce kojarzenia polski z Korwinem proponuje postaci takie jak Maria Skłodowska-Curie czy Justyna Kowalczyk. Wypowiedź podsumował słowami: Przecież jako dziennikarz nie mogę bać się powiedzieć, że kobiety i mężczyźni są równi - mówi Marcin Antosiewicz.
Wideo podzielił się na Twitterze dziennikarz Radia Zet Roman Osica. Napisał przy tym: "Ludzie, musicie to zobaczyć. Korwin to nie Polska":
Wideo docenił również Michał Sznajder, dziennikarz TVN 24 Biznes i Świat. Reporter krótko podsumował wideo, pisząc "zacne":
Po bulwersującym wystąpieniu Korwina w Parlamancie Europejskim pojawiała się petycja, której autorzy domagają się usunięcia kontrowersyjnego polityka z PE. Chcą zebrać w sumie 750 tysięcy podpisów i wszystko wskazuje, że uda im się to. Tempo zbierania jest zaskakująco duże, o godzinie 16.40 było ich już 700 tysięcy.
Abstrahując od petycji, Parlament Europejski już wszczął dochodzenie w sprawie Korwin-Mikkego, dlatego zawieszenie go jest jak najbardziej realne.