Koronawirus uderzy w Niemcy? "Będzie tak źle, jak w szczycie II fali"

Koronawirus uderzył w Europę III falą zakażeń. Sytuację pogarsza fakt, że coraz większa liczba nowych przypadków to zakażenia mutacjami koronawirusa, które są nie tylko bardziej zaraźliwe, ale też mogą być bardziej śmiercionośne.

W złej sytuację znajdują się także Niemcy, gdzie już teraz widać pierwsze oznaki III fali zakażeń koronawirusem.

- Do czekającego Niemcy wzrostu zakażeń przyczyni się rozprzestrzenianie się prawdopodobnie bardziej śmiercionośnego i ok. 35 proc. bardziej zaraźliwego wariantu B.1.1.7 oraz rozluźnienie związanych z epidemią restrykcji i częstsze kontakty społeczne - tłumaczy w rozmowie z "Der Spiegel" prof. Thorsten Lehr.

Naukowiec zaznacza, że Niemcy odnotowują obecnie po 63,8 przypadków zakażeń koronawirusem na 100 tys. mieszkańców i liczba ta wkrótce może wzrosnąć.

W opinii prof. Lehra liczba przypadków na 100 tys. mieszkańców już na początku kwietnia może wynieść nawet 200. - Będzie tak źle, jak w szczycie II fali zakażeń - podkreśla ekspert.

Jak dodaje, sytuacja pogorszy się zwłaszcza po 7 marca, kiedy rząd Niemiec planuje znieść część obostrzeń. Naukowiec tłumaczy, że po zniesieniu restrykcji kontakty społeczne wzrosną o około 20 proc., co przełoży się na wzrost liczby zakażeń koronawirusem.

- Bez znoszenia ograniczeń, tygodniowa zapadalność na 100 tys. mieszkańców i tak wzrosłaby na początku kwietnia do 100 - wyjaśnia prof. Lehr. - Efekty szczepień przeciwko Covid-19 będą widoczne dopiero po zaszczepieniu 30 proc. populacji, co przy optymistycznych założeniach może nastąpić w czerwcu - zaznacza.

Źródło: PAP