Koronawirus. Chcesz jechać na zagraniczny urlop? Sprawdź, jakie są przepisy
Choć do podróżowania po Europie wciąż potrzebne są testy na koronawirusa z negatywnym wynikiem, to w wielu krajach trwają już przygotowania na napływ turystów. Otwierają się plaże, zabytki i wiele atrakcji turystycznych.
14.05.2021 11:10
W piątek w Grecji - jednym z krajów ulubionych przez polskich turystów - otworzył się cały sektor turystyczny. Działalność wznowiły lotniska, muzea, bary, restauracje, hotele i campingi. Otwarte zostały również wszystkie plaże. Co więcej, zniesione zostały restrykcje dotyczące przemieszczania się między greckimi regionami.
Polacy, którzy chcą wyjechać do Grecji, muszą pamiętać, by mieć przy sobie negatywny wynik testu na obecność koronawirusa przeprowadzonego nie wcześniej niż 72 godziny przed przybyciem. Z posiadania takiego testu zwolnione są osoby, które przeszły pełen cykl szczepienia, czyli zostały zaszczepione wymaganą liczbą dawek szczepionki dostarczonej przez jednego z czterech producentów współpracujących z UE. Na teren Grecji wjechać mogą również osoby zaszczepione preparatami: Sputnik V, Sinovac, CanSino i Sinopharm.
Gdzie restrykcje są ostrzejsze?
Nieco inaczej sytuacja przedstawia się we Włoszech. Aby tam jechać, trzeba - podobnie jak w przypadku Grecji - mieć przy sobie negatywny wynik testu na koronawirusa. Sam test jednak nie wystarczy. Przynajmniej do soboty każda osoba wjeżdżająca do Włoch, jest zobowiązana do przebycia 5-dniowej kwarantanny, a następnie wykonania kolejnego testu. Włoski rząd zapowiada jednak, że ten obowiązek zostanie w najbliższych dniach zniesiony.
Zobacz też: Pogoda na weekend. Uwaga! IMGW ostrzega przed gwałtownymi zjawiskami
Turystów z Polski wciąż nie wpuszcza do kontynentalnej części Portugalii. Można tam się dostać wyłącznie w uzasadnionych przypadkach, nie związanych z planami urlopowymi. Inaczej zaś wygląda sytuacja na wyspach należących do Portugalii - Azorach i Maderze. Tam można polecieć, mając przy sobie negatywny wynik testu lub wykonać test na miejscu. Z jego posiadania zwalnia natomiast zaświadczenie o przebyciu COVID-19 i lub o zaszczepieniu.
Podobne zasady dotyczą turystów wybierających się do Chorwacji, Słowenii i Czarnogóry, gdzie można stawić się z negatywnym testem na koronawirusa nie starszym niż 48 godzin.
Władze Cypru wymagają zaś testu nie starszego niż sprzed 72 godzin oraz ponownego testu wykonanego po przylocie do kraju. We wszystkich tych krajach z posiadania testu zwalnia zaświadczenie o przebyciu choroby lub o przejściu pełnego cyklu szczepień.
Inaczej prezentuje się obecnie sytuacja w Hiszpanii i we Francji. Aby wjechać do tych krajów, trzeba mieć przy sobie negatywny wynik testu niezależnie o tego, czy przyjęło się szczepionkę lub przeszło COVID-19.
Urlop poza Unią Europejską
Popularnymi kierunkami turystycznymi Polaków są Turcja i Egipt. Osoby które zamierzają spędzić wakacje w tym kraju, muszą wyposażyć się w negatywny wynik testu wykonanego maksymalnie 72 godziny przed przylotem lub wykonać test po przylocie na lotnisku. W Egipcie z obowiązku posiadania negatywnego wyniku zwolnione są dzieci do 6. roku życia.
Są również takie kraje, do których Polacy mogą polecieć bez testu i zaświadczeń oraz bez konieczności przebycia kwarantanny. Zasady takie obowiązują np. w Albanii. Macedonii Północnej, Meksyku, na Dominikanie i na Kostaryce.