ŚwiatKontrowersje wokół Rumsfelda

Kontrowersje wokół Rumsfelda

Czołowym tematem w ostatnich dniach w stolicy USA są pretensje mediów i polityków w Kongresie do ministra obrony Donalda Rumsfelda i pojawiające się głosy, żeby podał się do dymisji. Jego pozycja nie wydaje się jednak zagrożona.

20.12.2004 16:35

Prasa wytknęła ostatnio szefowi Pentagonu, że nie podpisuje osobiście listów kondolencyjnych do rodzin żołnierzy poległych w Iraku, tylko robi to za niego maszyna pieczętująca listy jego podpisem. Rumsfeld złożył oświadczenie, w którym wytłumaczył, że maszynowe podpisywanie przyspiesza wysyłkę listów, ale obiecał, że odtąd będzie je sam podpisywał.

Wcześniej minister znalazł się w defensywie na spotkaniu z żołnierzami w Kuwejcie. Kiedy kilku zapytało go, dlaczego ich pojazdy nie mają właściwego opancerzenia, Rumsfeld wyglądał na zaskoczonego i odpowiedział, że "na wojnę idzie się z takim wojskiem, jakie się ma".

Media zwróciły uwagę, że na transporterach Humvee od dawna brak właściwego opancerzenia i wypowiedź ministra skomentowały jako typowy dla niego przejaw arogancji. Przypomniano mu przy okazji wszystkie poprzednie zarzuty w związku z Irakiem, gdzie zdaniem wielu ekspertów jest za mało wojsk amerykańskich, oraz tortury w więzieniu Abu Ghraib.

Rumsfelda zaatakowali nie tylko Demokraci, lecz także wpływowi senatorowie republikańscy. Bohater wojny wietnamskiej, senator John McCain, powiedział, że "nie ma zaufania" do szefa Pentagonu. Potępił go także były lider Republikanów w Senacie Trent Lott. Do dymisji Rumsfelda wezwał nawet czołowy neokonserwatywny publicysta William Kristol.

W telewizyjnych talk-show w niedzielę spory wokół szefa Pentagonu były tematem dnia. Wpływowi senatorowie z obu partii krytykowali go za ostatnie wpadki i gafy, ale przeważająca większość nie poparła wezwań do jego rezygnacji.

Tylko demokratyczny senator Jack Reed wezwał do zdymisjonowania Rumsfelda. Republikańscy senatorowie John Warner i Richard Lugar, przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych i Komisji Spraw Zagranicznych, powiedzieli, że nie jest teraz czas na zmianę szefa Pentagonu.

Najwyższy rangą Demokrata w Komisji Sił Zbrojnych, senator Carl Levin, powiedział, że chociaż nie podoba mu się postępowanie Rumsfelda, jego dymisja niczego nie rozwiąże, ponieważ minister obrony realizuje tylko politykę prezydenta Busha.

Szef kancelarii prezydenta Andrew Card powiedział w telewizji ABC News, że Bush ma pełne zaufanie do szefa Pentagonu. "Minister Rumsfeld spisuje się doskonale" - oświadczył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)