Kontrole nie wykazały zagrożeń związanych z zaleganiem śniegu na Podkarpaciu
Z informacji przekazanych wojewodzie podkarpackiemu przez wójtów i starostów wynika, że na Podkarpaciu nie występuje zagrożenie zawalenia się konstrukcji w wyniku zalegania śniegu na dachach obiektów wielkopowierzchniowych - poinformowała rzeczniczka wojewody, Joanna Budzaj.
Kontrole, które przeprowadzane były w niedzielę przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego wspólnie z funkcjonariuszami policji i straży pożarnej nie stwierdziły realnych zagrożeń dla bezpieczeństwa, zdrowia i życia mieszkańców regionu. Na Podkarpaciu warstwa śniegu na dachach sięga średnio ok. 20 cm, co nie stwarza żadnego zagrożenia dla konstrukcji budynków - powiedziała Budzaj.
Wojewoda podkarpacki Ewa Draus, wydała także rozporządzenie w sprawie wprowadzenia obowiązku usuwania zalegających warstw śniegu i lodu z budynków i obiektów wielkopowierzchniowych.
Nadzór nad wykonaniem zadań wynikających z rozporządzenia powierzono starostom, prezydentom miast, wojewódzkiemu i powiatowym inspektorom nadzoru budowlanego oraz komendantom wojewódzkim policji i straży pożarnej. Osobom uchylającym się od obowiązków zawartych w rozporządzeniu grozi kara grzywny, wynikająca z przepisów prawa budowlanego i kodeksu wykroczeń - podkreśliła rzeczniczka.
Budzaj dodała, że "jak wynika z komunikatów meteorologicznych, w najbliższym czasie na Podkarpaciu nie przewiduje się wystąpienia obfitych opadów śniegu, jednak sytuacja w regionie będzie stale monitorowana przez służby i inspekcje podległe wojewodzie".