Koniec moratorium na badania nad groźną mutacją wirusa H5N1
Naukowcy z całego świata ogłosili kres moratorium na badania nad zmutowaną formą wirusa ptasiej grypy H5N1, która może być przenoszona bezpośrednio między ssakami. Moratorium ogłoszono przed rokiem w związku z obawami przed bioterroryzmem.
Ogłaszając decyzję wznowienia tych - jak podkreślono - ryzykownych, ale niezbędnych badań, naukowcy zapewnili, że prace będą prowadzone tylko w najlepiej zabezpieczonych obiektach w krajach, które się na to zgadzają. Badania zostaną więc wznowione m.in. w laboratoriach w Holandii, natomiast nie będzie się ich jeszcze prowadzić w Stanach Zjednoczonych ani w ośrodkach finansowanych przez USA.
Wszelkie badania nad przenoszeniem H5N1 wstrzymano w styczniu 2012 roku, kiedy laboratoria Uniwersytetu Wisconsin i rotterdamskiego Erasmus Medical Centre stworzyły zmutowane formy H5N1 zdolne do bezpośredniego przenoszenia się między ssakami, czyli potencjalnie także między ludźmi.
W obawie, że wyniki badań mogłyby posłużyć terrorystom, amerykańskie biuro doradcze ds. bezpieczeństwa biologicznego (NSABB) zażądało od amerykańskiego pisma "Science" i brytyjskiego "Nature" wstrzymania publikacji o stworzeniu zjadliwego wirusa. Rozgorzała debata nad tym, jak daleko naukowcy mogą się posuwać, manipulując niebezpiecznymi zarazkami.
W marcu ubiegłego roku, po kolejnym przeglądzie, NSABB ostatecznie wydało jednak zgodę na publikację, oceniając, że "dane nie dostarczają informacji umożliwiających wykorzystanie ich w złych intencjach, co mogłoby narazić na niebezpieczeństwo zdrowie publiczne i bezpieczeństwo narodowe". Wkrótce potem "Nature" i "Science" opublikowały rezultaty badań.
Eksperci ds. grypy wskazują, że badania są konieczne dla lepszego zrozumienia wirusa H5N1, który mógłby kiedyś spowodować pandemię wśród ludzi. Dodają, że efektem badań może być też globalny "bionadzór" nad grypą, powstanie systemów wczesnego ostrzegania, a także skutecznych leków i szczepionek.
List ogłaszający kres moratorium podpisało 40 naukowców ze Stanów Zjednoczonych, Chin, Japonii, W. Brytanii, Holandii, Kanady, Hongkongu, Włoch i Niemiec. Opublikowano go w pismach "Nature" i "Science". Podkreślono m.in., że ponieważ istnieje groźba pojawienia się w naturze wirusa H5N1 zdolnego do łatwego przenoszenia się między ssakami, korzyści z badań przeważają nad ryzykiem.
- Zniesienie moratorium niewątpliwie doprowadzi do odkryć naukowych, które będą miały bezpośrednie konsekwencje dla zdrowia ludzi i zwierząt - podkreśliła Wendy Barclay z Imperial College London, jedna z sygnatariuszek listu.