Komorowski: nie przetrzymuję projektów ustaw opozycji
Bronisław Komorowski powiedział, że nie przetrzymuje projektów ustaw opozycji. Chcę, aby akty prawne Sejmu były dobrze przygotowane - oświadczył marszałek Sejmu.
Kluby PiS oraz LiD domagały się rozszerzenia obecnego porządku obrad Sejmu. PiS chciało wprowadzenia do porządku projektu ustawy likwidującego tzw. podatek Belki, a lewica - projektu zmian w ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Szef klubu LiD Wojciech Olejniczak zwrócił się o to, aby Konwent Seniorów wyjaśnił sprawę "blokowania projektów zgłaszanych przez opozycję".
Aby mogło być zapewnione dobre rządzenie w Polsce nie może być tak, że grupa posłów, wstając lewą nogą, jednego dnia pisze projekt ustawy i żąda, żeby następnego dnia był przeprowadzony - powiedział Komorowski.
Jak podkreślił, to rząd odpowiada za spoistość polityki państwa w najbardziej newralgicznych punktach, takich jak np. polityka podatkowa, budżet, sądownictwo.
W tych obszarach musi być czas na konsultację społeczną, albo na to, żeby rząd przygotował własną propozycję, albo powiedział, że propozycja opozycji jest do przyjęcia - zaznaczył Komorowski.
Marszałkowie PiS przetrzymywali niemal wszystkie projekty ustaw ówczesnej opozycji. A dzisiaj się strasznie spieszą, nawet do tego stopnia, że mimo, że mogli tę samą ustawę dotyczącą podatku Belki zgłosić dwa lata temu i przegłosować w Sejmie, to dzisiaj nie mogą wytrzymać pięciu dni - zaznaczył Komorowski.