Kolumbia: porwanie kandydatki na prezydenta
Ingrid Betancourt (AFP)
Kolumbijscy partyzanci z marksistowskich Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii FARC porwali w niedzielę pretendenta do stanowiska prezydenta Ingrid Betancourt i jej współpracowniczkę. Kobiety podróżowały niedaleko obszaru kontrolowanego niedawno przez rebeliantów.
24.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rzeczniczka kampanii prezydenckiej Betancourt powiedziała, że wiadomo, iż kandydatka na prezydenta porwana został przez 15. front FARC.
Według informacji kolumbijskiej armii o porwaniu poinformowała trójka ludzi, którzy podróżowali razem z Betancourt. Obecnie znajdują się oni w bazie wojskowej.
40-letnia Betancourt i menadżerka jej kampanii Clara Rojas podróżowały razem z francuskim reporterem z magazynu "Marie Claire", kamerzystą i jeszcze jednym współpracownikiem niedaleko byłych stref kontrolowanych przez FARC, mimo ostrzeżeń armii.
Sytuacja w Kolumbii zaostrzyła się po tym jak zerwane zostały rokowania pokojowe między FARC a rządem Kolumbii. (reb)