Kolejny podejrzany w aferze wydawnictwa Stella Maris
Pięć lat więzienia grozi Grzegorzowi A., szefowi
olsztyńskiej firmy zajmującej się sprzedażą samochodów. Jest on
25. osobą podejrzaną w związku z aferą w wydawnictwie
archidiecezji gdańskiej Stella Maris, dotyczącą m.in. prania
pieniędzy.
08.06.2004 | aktual.: 08.06.2004 17:20
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł związanych ze sprawą, gdańska prokuratura apelacyjna postawiła zarzuty prezesowi firmy BIG Autohandel z Olsztyna w ubiegłym tygodniu.
Rzecznik tej prokuratury Krzysztof Trynka potwierdził, że członkowi władz firmy z Olsztyna postawiono zarzuty współudziału w przywłaszczeniu mienia spółki w wysokości 130 tys. zł. Mężczyzna miał zaakceptować faktury wystawione przez Stellę Maris za niewykonane usługi, które miały polegać na pośrednictwie w zdobywaniu kontrahentów. Podejrzany jest też o przestępstwa podatkowe.
Problemy wydawnictwa zaczęły się w 1999 r., kiedy kierował nim były kapelan metropolity gdańskiego Zbigniew B. Jest on jednym z podejrzanych w związku z aferą dotyczącą m.in. prania brudnych pieniędzy.
Byłym szefom wydawnictwa, w tym Zbigniewowi B., gdańska prokuratura apelacyjna zarzuca, że w latach 1998-2001 wystawili faktury VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze na kwotę 65 mln zł. Stella Maris, działając jako podmiot gospodarczy w ramach archidiecezji gdańskiej, była zwolniona z podatku dochodowego od osób prawnych w części przeznaczonej na cele statutowe Kościoła.
Wśród podejrzanych są także m.in. były wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za sprawy łączności Krzysztof H., były wiceprezes spółki El-Net Eugeniusz G., były cenzor Janusz B., a także były szef pomorskiego SLD Jerzy J.
Zarzuty ciążą też na byłej wiceprezydent Szczecina z ramienia SLD Elżbiecie M., która we wrześniu 2003 r. zrezygnowała z członkostwa w klubie radnych Sojuszu w szczecińskiej radzie miejskiej. Podejrzanymi są też szefowie znanych firm z Wybrzeża.