Kobieta poślubiła samą siebie. Nagranie obrazuje wielkie emocje
Australijska nauczycielka zdecydowała się na niecodzienny krok. Postanowiła poślubić samą siebie. Nagranie ceremonii obrazuje emocje, które towarzyszyły całemu wydarzeniu.
Patricia Christine, 28-letnia Australijka postanowiła przełamać wielowiekową tradycję i zdecydowała się na sologamię, która polega na za zawarciu związku z samym sobą.
Nauczycielka z Sydney spędziła tygodnie planując wydarzenie, kupując sobie obrączkę ślubną, kwiaty i zwiewną suknię ślubną w stylu boho za łączny koszt zaledwie 92 dolarów (ok. 260 zł) - informuje Daily Mail.
Emocjonalne nagranie
Ceremonia odbyła się w jednym z parków. Kobiecie towarzyszyli w tej podniosłej chwili najbliżsi przyjaciele.
Christine obiecała kochać siebie pomimo błędów, które popełniła w życiu. Zobowiązała się zaufać sobie i podążać za swoimi marzeniami.
- Chciałam przeciwstawić się oczekiwaniom społecznym i pokazać kobietom, że najważniejszy związek, jaki mamy, to związek z samą sobą - wyjaśniła. - Całe życie szukamy okazji do złożenia wielkiej deklaracji drugiej osobie, ale nie robimy tego dla siebie - stwierdziła.
Zaślubiny trwały w sumie około 30 minut. Potem urządzono uroczysty piknik.
Christine udokumentowała swój wielki dzień na Instagramie, rozpoczynając serię postów zdjęciem swojego pierścionka - prostej srebrnej obrączki z pojedynczym diamentem.
"Powiedziałam tak!... do siebie" - napisała w opisie.
Źródło: Daily Mail