Trwa ładowanie...
d14zfkc
19-02-2009 19:25

Klienci oblegają bank po ujawnieniu wielkiego oszustwa

Po ujawnieniu przez nadzór bankowy w USA gigantycznego oszustwa
inwestycyjnego popełnionego przez teksaskiego miliardera Roberta
Stanforda, klienci jego banku oblegają od środy filię w Saint
John's, stolicy maleńkiego karaibskiego państwa Antigua i Barbuda,
oraz oddziały w wielu krajach Ameryki Łacińskiej.

d14zfkc
d14zfkc

Amerykański wymiar sprawiedliwości zamroził w tym tygodniu aktywa Roberta Allena Stanforda, który bazując na filii swego banku w Saint John's dokonał fałszywych inwestycji na kwotę 8 miliardów dolarów i popełnił dodatkowe oszustwa oceniane na 1,2 miliarda dolarów. Miliarder obiecywał klientom swego banku fantastyczne i nierealne zyski z inwestowania ich pieniędzy. Miejsce pobytu Stanforda jest chwilowo nieznane. Podczas gdy Standford International Bank w Saint John's zamroził wypłaty depozytów, rząd Wenezueli ogłosił "natychmiastową sprzedaż" banku Stanforda w Caracas, co umożliwi wypłacenie depozytów właścicielom kont. Tę decyzję rząd podjął nazajutrz po tym, gdy klienci wycofali w środę z kont 57 milionów boliwarów (26,5 miliona dolarów).

Klienci wenezuelskiego banku należącego do grupy Stanforda to głównie niezamożni Wenezuelczycy i drobni ciułacze. Mniejsze szanse na wycofanie pieniędzy będą mieli ci obywatele Wenezueli, którzy woleli lokować swe oszczędności i kapitały w banku Stanforda poza granicami kraju. Ich depozyty w Stanford International Bank na wyspie Antigua wynoszą 2,5 do 3 miliardów dolarów.

Przedstawiciele banku w Saint John's informują klientów, że "wszystkie ich pieniądze zostały zainwestowane". Stanford International Bank poza Wenezuelą ma także filie w Kolumbii, Meksyku, Ekwadorze i Panamie. Jak powiedziała szefowa oddziału regionalnego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w Fort Worth w USA, Rose Romero "macki interesów Stanforda rozpełzły się po całym świecie". Prowadzi on swoje interesy w 140 krajach. Krajowa Komisja Nadzoru Przedsiębiorstw i Papierów Wartosciowych w Peru (Conasev) postanowiła zawiesić na 30 dni działalność Grupy Stanforda w tym kraju. Podobnie zareagowały władze Ekwadoru.

Stanford, który ma swą rezydencję na amerykańskich Wyspach Dziewiczych w archipelagu Antyli i obywatelstwo państwa Antigua i Barbuda, prowadził rozległe interesy w USA, na Karaibach oraz w Szwajcarii.

d14zfkc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14zfkc
Więcej tematów