Klaudia Jachira zaskakuje. "Podam rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu"
Świeżo upieczona posłanka Koalicji Obywatelskiej zaskakuje. Klaudia Jachira zapowiedziała, że poda rękę prezesowi Prawa i Sprawiedliwości. - Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to nie będę miała z tym problemu - przyznała parlamentarzystka.
Jachira zamierza podać rękę Prezesowi Kaczyńskiemu, jednak nie rezygnuje z krytyki jego ś.p. brata. - Uważam, że Lech Kaczyński był najgorszym prezydentem III RP i takie są fakty. Nie można gloryfikować ludzi tylko przez to, że umarli. Mój dziadek był tyranem wobec mojej babci i jego śmierć 3 lata temu nie zmieniła mojego zdania o nim - stwierdziła Klaudia Jachira w Polsat News.
Posłanka musiała zmierzyć się także z serią niewygodnych pytań. Wśród z nich znalazło się tę podstawowe - dlaczego Koalicja Obywatelska zdecydowała się umieścić ją na listach. - Dla mnie to był pewien etap, myślałam o starcie, ale późno podjęłam tę decyzję. Pierwsze rozmowy prowadziłam z Zielonymi, bo bardzo blisko mi do ich postulatów. To właśnie oni umożliwili mi kontakt z Grzegorzem Schetyną - przyznała Jachira.
Posłanka dodała, że była "namawiana do startu przez opozycyjne środowiska". - A przewodniczący PO poczuł, że musi rozszerzyć listy w całym kraju o osoby z ulicy działające na rzecz opozycji - stwierdziła Jachira.
Zobacz: Tajemnicze wyznanie Joanny Lichockiej ws. Krystyny Pawłowicz
Posłanka Platformy Obywatelskiej zapowiedziała, że w nowej kadencji parlamentu będzie "walczyć o lepszą Polskę". - Uważam, że jestem poważna, bo poruszałam przez 4 lata i nadal poruszam ważne tematy. To, że używam do tego takiej formy, jak satyra, ironia, to tylko po to, żeby mój przekaz był bardziej czytelny- stwierdziła Jachira. Wśród tematów, które zamierza poruszyć przy Wiejskiej wyliczyła m.in.: bezpieczeństwo pieszych, polityka ekologiczna oraz program bezpłatnych żłobków.
Na koniec wywiadu Klaudia Jachira zapowiedziała złożenie pozwu przeciw Janowi Pietrzakowi. Dawny satyryk z lat PRL w dość sugestywny sposób obraził Jachirę. - Jestem już po spotkaniu z prawnikiem. Będę domagała się przeprosin na antenie TVP oraz wpłatę 50 tys. złotych na Fundację Ponton - ogłosiła posłanka PO. Przyznała, że Pietrzak jest dla niej "smutną postacią".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Polsat News