"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Konsultacje międzyrządowe między Polską a Niemcami zakończyły się bez znaczących osiągnięć - wskazują media za Odrą. Kluczowe kwestie, takie jak odszkodowania dla polskich ofiar wojny, pozostały nierozwiązane.
Najważniejsze informacje:
- Konsultacje polsko-niemieckie nie przyniosły przełomu w kwestii odszkodowań dla polskich ofiar wojny.
- Szczególne znaczenie miała rola polityki prawicowych populistów w Polsce.
- Pozostają trudności w poprawie relacji między oboma krajami.
"Sueddeutsche Zeitung" pisze wprost: W kwestii odszkodowań trudno o większy cynizm.
"Berlin na razie nie przekaże kolejnych pieniędzy dla ofiar nazizmu w sąsiednim kraju. Ma to związek przede wszystkim z polityką prowadzoną tam przez prawicowych populistów" – czytamy.
NATO powinno reagować bardziej agresywnie? Gen. Polko odpowiedział
"Kryje się za tym czysta rozpacz" - wskazuje publikacja. Zdaniem gazety, problem ten jest relatywnie prosty do rozwiązania, jednak politycznej woli ciągle brak. Zdaniem gazety każde świadczenie zaakceptowana przez polski rząd będzie odebrane przez opozycję jako klęska. Korzysta na tym rząd w Berlinie, który odkłada przez to swoją decyzję. "Wydaje się, że panuje zgoda, iż na pomocy dla ofiar nazizmu rządy nic nie zyskają" - konkluduje publikacja.
"Konsultacje bez spektakularnych wyników"
Także "Der Spiegel" nie widzi wielkich sukcesów rozmów w Berlinie. "Relacje niemiecko-polskie są trudne. Konsultacje w Berlinie zakończyły się po raz kolejny bez spektakularnych wyników. A przecież Niemcy i Polacy powinni właściwie być zwróceniu ku sobie. Dlaczego niemiecko-polskie stosunki pomimo upływu 80 lat od zakończenia wojny nie stały się samograjem?" – czytamy.
"Ciepłe słowa nie powinny przysłonić faktu, że relacje między Polską a Niemcami są pozbawione inspiracji i entuzjazmu i tkwią w martwym punkcie" – podkreślono w publikacji.
W podobnym tonie pisze także "Tageszeitung". Gazeta wprost zaznacza, że "relacje polsko-niemieckie od dawna nie były tak złe, jak obecnie". Publikacja wskazuje przy tym, że perspektyw na poprawę relacji brak.
Telewizja ARD - pierwszy publiczny kanał - podkreśla, że we wzajemnych stosunkach ważniejsze są czyny nie słowa.