Kim Dzong Un szuka winnych. "Niewybaczalny czyn"
Podczas ceremonii wodowania nowego niszczyciela w Korei Północnej doszło do poważnego wypadku, który Kim Dzong Un określił jako "niewybaczalny czyn przestępczy". Przywódca wydał rozkaz naprawy okrętu przed czerwcową sesją Komitetu Centralnego.
Co musisz wiedzieć?
- Co się wydarzyło? Podczas ceremonii wodowania nowego 5000-tonowego niszczyciela w Korei Północnej doszło do poważnego wypadku.
- Kto był obecny? W uroczystości uczestniczył przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, który był świadkiem całego zdarzenia.
- Jakie są konsekwencje? Kim Dzong Un nazwał wypadek "czynem przestępczym" i nakazał naprawę okrętu przed czerwcową sesją Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei.
Jakie były reakcje Kim Dzong Una?
Podczas ceremonii wodowania nowego niszczyciela, Kim Dzong Un był świadkiem poważnego wypadku, który określił jako "czyn przestępczy spowodowany niedbalstwem". Przywódca Korei Północnej nie krył swojego oburzenia i podkreślił, że takie zdarzenia są niedopuszczalne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szybkie ciosy na froncie. Rosjanie niczego się nie spodziewali
Co dalej z uszkodzonym okrętem?
Kim Dzong Un wydał rozkaz, aby uszkodzony okręt został naprawiony przed czerwcową sesją Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei.
Jakie są dalsze kroki władz Korei Północnej?
Władze Korei Północnej będą musiały teraz skupić się na naprawie uszkodzonego niszczyciela, aby spełnić rozkaz Kim Dzong Una. Wypadek ten może mieć również wpływ na dalsze plany związane z rozwojem marynarki wojennej kraju.