Trwa ładowanie...

Kilkudziesięciu żołnierzy z zatruciem pokarmowym na poligonie w Nadarzycach. Wojsko nie poczuwa się do winy

Pod opieką lekarzy znajduje się ok. 50 żołnierzy ćwiczących na 21. Centralnym Poligonie Lotniczym w wielkopolskich Nadarzycach. Zdaniem mediów to efekt złych warunków sanitarnych. Wojsko zdecydowanie zaprzecza i twierdzi, że zarażenie pochodzi od którejś z chorych już wcześniej osób.

Kilkudziesięciu żołnierzy z zatruciem pokarmowym na poligonie w Nadarzycach. Wojsko nie poczuwa się do winyŹródło: WP.PL
d4h2hga
d4h2hga

- Powodem problemów zdrowotnych żołnierzy nie było np. zatrucie pokarmowe, czy złe warunki sanitarne, ale norowirusy. Ktoś chory zaraził inne osoby – powiedział rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Szczepan Głuszczak.

Ok. 50 żołnierzy ćwiczących na 21. Centralnym Poligonie Lotniczym w wielkopolskich Nadarzycach trafiło pod opiekę lekarzy po tym, jak w zeszłym tygodniu wystąpiły u nich objawy grypy jelitowej. O sprawie napisała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza". Według jej źródeł żołnierze byli pozbawieni dostępu do ciepłej wody, nie mieli też wody do umycia rąk po wyjściu z ubikacji. Skarżyli się również na biegunki, wymioty i osłabienie organizmu.

Wojsko twierdzi, że woda była

Ppłk Głuszczak powiedział, że do dyspozycji żołnierzy na poligonie przygotowane były kontenery sanitarne i toalety przenośnie. - Oprócz tego, przy każdym miejscu, gdzie spożywane są posiłki, można umyć ręce – zapewnił.

Po tym, gdy w ub. tygodniu zauważono problem, odizolowano ok. 50 osób. Żołnierzami zajęli się lekarze z Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w Bydgoszczy. Miejsca, w których przebywały osoby chore, zostały zdezynfekowane.

Od czwartku nie odnotowano kolejnych zachorowań. We wtorek do ćwiczeń mają przystąpić już wszyscy żołnierze.

d4h2hga
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h2hga
Więcej tematów