PolskaKilkaset osób uczciło 66. rocznicę ofiar Katynia

Kilkaset osób uczciło 66. rocznicę ofiar Katynia

Kilkaset osób uczestniczyło pod
Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru w Poznaniu w uroczystości
związanej z 66. rocznicą zbrodni katyńskiej i drugiej masowej
zsyłki Polaków na Sybir. 13 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Pamięci Ofiar
Katynia.

11.04.2006 | aktual.: 11.04.2006 16:05

Przedstawiciele rodzin pomordowanych podkreślali, że martwi ich to, iż w dalszym ciągu strona rosyjska nie uznaje zbrodni katyńskiej za zbrodnie przeciwko ludzkości, a także to, że "i władze i obywatele tak mało czasu i pamięci poświęcają tej zbrodni".

Niby teraz są dobre klimaty polityczne i wydawać by się mogło, że dużo będzie się o tym mówić. Jednak, jak się okazuje, tylko w takich sytuacjach jak omyłkowe odznaczenie Jaruzelskiego - Katyń i Sybir stają się ważnym tematem - powiedziała Małgorzata Wilińska, której dziadek - policjant zginął w Katyniu. Wilińska jest działaczką Rodziny Policyjnej 1939.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Władysław Stasiak przemawiając do zebranych, podkreślił, że szczególnie dzisiaj jest ważna pamięć o tym, co wydarzyło się kiedyś.

Na mocy rozkazu z 5 marca 1940 roku, podpisanego m.in. przez Józefa Stalina, NKWD zamordowało wiosną 1940 r. ok. 22 tys. polskich oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych. Wśród nich 15 tys. stanowili oficerowie z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Rozstrzeliwano ich - strzałem w tył głowy - w kwietniu i maju 1940 roku w Katyniu, Charkowie i w Kalininie (dziś - Twer). Według danych komisji historycznej Zarządu Głównego Związku Sybiraków, w latach 1939-41 na Wschód deportowano ok. 1,35 mln osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)