Wiózł dziecko do przedszkola. Kontrola ujawniła, w jakim był stanie
Policjanci z Kutna zatrzymali 30-latka, który pod wpływem narkotyków wiózł 4-letnie dziecko do przedszkola. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do zatrzymania kierowcy? Do zdarzenia doszło 3 września w Kutnie. Policjanci drogówki zatrzymali do kontroli drogowej peugeota.
- Co się stało? Okazało się, że 30-latek, prowadzący auto, jest pod wpływem narkotyków.
- Co jeszcze wykazała kontrola? Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci z drogówki w Kutnie zatrzymali do kontroli peugeota, którym kierował 30-letni mieszkaniec miasta. W samochodzie znajdowała się również jego partnerka oraz 4-letnie dziecko, które mężczyzna wiózł do przedszkola. Badanie narkotesterem wykazało, że kierowca był pod wpływem narkotyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka tragedia w Lizbonie. "Doszło do zaniedbań"
Jakie konsekwencje grożą kierowcy?
Mężczyzna dodatkowo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, co jeszcze pogarsza jego sytuację. Prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających może skutkować wysoką grzywną, zakazem prowadzenia pojazdów oraz karą do trzech lat więzienia. Dodatkowo, za brak uprawnień grozi mu grzywna co najmniej 1500 złotych oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Jakie są zalecenia policji?
Policja apeluje o rozsądek i trzeźwość na drodze. "Kiedy spożywasz alkohol, zażywasz środki odurzające nigdy nie wsiadaj za kierownicę! Nie narażaj siebie i innych na niebezpieczeństwo!” - ostrzega na swojej stronie policja.
Źródło: Policja Kutno