Kiedy przyjdzie wiosna? Fatalne wieści

Trudno powiedzieć, żeby marzec 2015 roku szczególnie nas rozpieszczał. Bywa słonecznie, ale temperatury wciąż nijak nie przypominają wiosennych. Należy oczywiście pamiętać, że negatywny odbiór obecnie panującej w Polsce aury może wynikać z faktu, że w ostatnich latach, poza nielicznymi wyjątkami, początki wiosny były ciepłe i przyjemne, podczas gdy obecny marzec oscyluje wokół normy wieloletniej.

Kiedy zatem przyjdzie do Polski prawdziwa wiosna z co najmniej kilkunastoma stopniami ciepła? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie posługując się modelami długoterminowymi amerykańskiej państwowej agencji meteorologicznej CPC. Zapraszamy do zapoznania się z najnowszymi informacjami tej instytucji.

Masz ciekawe fotografie?

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Należy oczywiście pamiętać, że prognozy pogody nie stanowią "wyroku" - to najbardziej prawdopodobny scenariusz meteorologiczny. W chwili obecnej, na najbliższe dwa tygodnie autorzy modelu GFS prezentują szereg wiązek, spośród których każda stanowi osobny scenariusz. W najbliższym czasie można całkowicie wykluczyć ataki silnego mrozu (nie ma żadnej wiązki, która by na coś podobnego wskazywała), za to niezbyt prawdopodobny jest również atak ciepła powyżej 20 stopni. Oczekujemy raczej swoistego pogodowego "czyśćca" pomiędzy zimą a wiosną, czyli klasycznego termicznego przedwiośnia.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

W najbliższym czasie wiosna będzie trzymała się z dala od Polski. Nie będziemy jednak wciąż w najgorszej sytuacji, biorąc pod uwagę to, co będzie się działo w republikach nadbałtyckich oraz na Białorusi i w Rosji - tam panować będzie klasyczna zimowa aura ze śniegiem i, co rzadkie o tej porze roku nawet w tej części Europy, całodobowym mrozem. W Polsce pogoda będzie nieco lepsza - najczęściej na termometrach zobaczymy maksymalnie od 2-4 stopni na Podlasiu do ok. 8 stopni na zachodzie. Nieprzyjemne, niskie temperatury nieco zrekompensuje nam fakt, że opadów będzie bardzo niewiele, często będzie również słonecznie.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Zapewne nie sprawdzą się wizje tych, którzy twierdzą, że święta Wielkanocne, w odróżnieniu od Bożego Narodzenia, będą białe. Wręcz przeciwnie. Według najnowszych wskazań modelu GFS, właśnie w tym okresie nastąpi prawdziwa eksplozja wiosny. W drugiej połowie Wielkiego Tygodnia ciepłe powietrze zacznie powoli przedostawać się do Polski z zachodu, przynosząc dwucyfrowe temperatury na zachodzie Polski. W tym samym czasie na wschodzie będzie wciąż chłodno - raczej zimowo niż wiosennie, z zaledwie kilkoma stopniami na plusie.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Sytuacja nie ulegnie zasadniczej zmianie w weekend, choć zrobi się nieco cieplej. Na obszarze należy całego kraju należy oczekiwać od 5 do 10 stopni. Natomiast tuż po Wielkanocy powróci anomalny o tej porze roku chłód - z zaledwie kilkoma stopniami na plusie w ciągu dnia. Należy pamiętać, że prognozy pogody sięgające powyżej 10 dni powinno się traktować orientacyjnie.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Czy na horyzoncie widać wiosenny powiew ciepła? Prognozy tygodniowe CFSv2 sugerują, że może to nastąpić w drugim tygodniu kwietnia. Cały kwiecień, według najnowszych prognoz modelu sezonowego CFS, powinien być minimalnie (o ok. 1 stopień) cieplejszy niż zwykle. Oznacza to, że, w zależności od regionu, na naszych termometrach pojawią się w najcieplejszych momentach dnia wartości od 12 do 15 stopni. Na razie jednak wciąż będziemy musieli zmagać się z chłodnym przedwiośniem.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.