Kidawa-Błońska: PiS chce słuchać wiadomości, jakie sam napisze. Jak w TVPiS
To typowy przykład ustawy pisanej tylko i wyłącznie pod jedną telewizję - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska o projekcie "Lex TVN" w Salonie Politycznym Trójki. Posłanka uważa, że PiS chce podporządkować sobie wszystkie krytyczne wobec obecnej władzy media. Odniosła się także do wyboru nowego RPO.
09.07.2021 09:38
Wygląda na to, że Sejm wybrał w końcu kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich, który zyska poparcie Senatu. To prof. Marcin Wiącek z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
- Proszę się nie dziwić, że przy wyborze osoby na tak ważą funkcję, musieliśmy prowadzić wewnętrzne rozmowy. Były one po to, aby każdy się przekonał, że warto tę kandydaturę poprzeć. (…) Mam nadzieję, że prof. Marcin Wiącek będzie dobrym RPO, stojącym na straży praw obywateli - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska w Salonie Politycznym Trójki.
Gościnią Polskiego Radia wicemarszałkini Sejmu z ramienia Platformy Obywatelskiej była w piątek, 9 lipca.
"Posłowie PiS-u chcą słuchać tylko wiadomości, jakie sami napiszą"
Rozmowa bardzo szybko przeszła z tematu RPO na projekt zmian w ustawie o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, który przygotowali posłowie Zjednoczonej Prawicy. Zakłada on, że media w Polsce nie będą mogły być zależne od podmiotów spoza Unii Europejskiej.
W rzeczywistości chodzi o to, aby nie przedłużyć koncesji na nadawanie stacjom telewizyjnym TVN-u, należącego do amerykańskiej Grupy Discovery.
- To typowy przykład ustawy pisanej tylko i wyłącznie pod jedną telewizję w naszym kraju - uważa Kidawa-Błońska.
- Posłowie PiS-u mają problem z TVN-em, ponieważ chcą słuchać tylko wiadomości, jakie sami napiszą. (…) PiS nie lubi pluralizmu mediów i chciałby, aby w telewizji pojawiały się tylko informacje takie jak w TVPiS - podkreśliła na antenie Trójki.
Zapytana o zbiórkę podpisów pod projektem likwidacji TVP Info posłanka odpowiedziała, że nie wyobraża sobie, aby media publiczne nadal działały w takiej formie, jak za rządów PiS.
- Tego, co jest w tej chwili, nie da się naprawić. To czysta propaganda. (…) Chcemy w Polsce prawdziwych mediów publicznych, bo te przestały istnieć - stwierdziła Kidawa-Błońska.