Kategoryczne "nie" dla rezolucji ws. Iraku
Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Rosji: Dominique de Villepin, Joschka Fischer i Igor Iwanow zapowiedzieli, że "nie pozwolą" na uchwalenie rezolucji ONZ, zezwalającej na użycie siły wobec Iraku.
05.03.2003 | aktual.: 05.03.2003 16:31
_ "Nie pozwolimy na uchwalenie rezolucji zezwalającej na użycie siły. Rosja i Francja, jako stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, przejmują pełną odpowiedzialność w tej kwestii"_- powiedział w środę w Paryżu szef francuskiej dyplomacji Dominique de Villepin.
Chiny "podzielają nasze podejście do kryzysu irackiego", dodał rosyjski minister Igor Iwanow.
Rosja ostrzegła w środę Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, by nie próbowały zmieniać ustroju w Iraku i nie powtarzały gorzkich doświadczeń byłego Związku Radzieckiego, który chciał siłą narzucić światu nowy porządek polityczny.
_ "Niepokoją nas plany narzucenia siłą całym narodom wartości demokratycznych"_ - oświadczył Iwanow w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Financial Times". - _ "Związek Radziecki ma na swym koncie godne ubolewania wypadki narzucania reżimów na swoją modłę; wszyscy wiemy, do czego to doprowadziło"_.
"Dokonywany przemocą eksport demokracji
skończy się zapewne tak samo jak eksport rewolucji
" - powiedział Iwanow. - " Niestety eksperymenty tego rodzaju są bardzo kosztowne, zwłaszcza dla narodów, na których się je przeprowadza". (mp)