PolskaKatecheta straszył rodziców Sądem Bożym. "Religia jest najważniejszym przedmiotem"

Katecheta straszył rodziców Sądem Bożym. "Religia jest najważniejszym przedmiotem"

Katecheta, który straszył rodziców licealistów Sądem Bożym za nieposyłanie dzieci na religię, otrzymał karę upomnienia od dyrektor szkoły. Potwierdzono, że w sposób nieuprawniony skorzystał ze szkolnego e-dziennika. W liście do rodziców napisał, że "religia jest najważniejszym przedmiotem szkolnym".

Szczecin. Jest kara dla katechety, który ewangelizował, strasząc rodziców Sądem Bożym
Szczecin. Jest kara dla katechety, który ewangelizował, strasząc rodziców Sądem Bożym
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Piotr Skornicki
Tomasz Molga

W liście przekazanym przez szkolny e-dziennik katecheta jednego ze szczecińskich liceów w ostrym tonie upomniał rodziców, których dzieci nie chodzą na religię. "Religia jest najważniejszym przedmiotem, ponieważ przygotowuje do życia wiecznego. Pozostałe zaś przedmioty przygotowują jedynie do życia doczesnego" - napisał ksiądz.

Wiadomość o katechety. Groził rodzicom Sądem Bożym

Stwierdził również, że rodzice, nie posyłając dzieci na religię, "kaleczą je". Postraszył opiekunów Sądem Bożym. Rodzice uznali takie zachowanie za niestosowne i zwrócili się ze skargą do m.in. szkolnej rady rodzicielskiej oraz radnych w Szczecinie.

Podkreślali, że wiadomości z e-dziennika nie powinny służyć do ewangelizacji, osób, które zdecydowały o nieuczęszczaniu na religię. Sprawę relacjonuje "Gazeta Wyborcza".

Sprawa trafiła na biurko Krzysztofa Soski, wiceprezydenta Szczecina. Jak wynika z jego stanowiska, ksiądz otrzymał karę upomnienia "za naruszenie przez pracownika zasad i porządku w pracy". Dyrektor liceum uznała, że ksiądz katecheta w sposób nieupoważniony kontaktował się z rodzicami uczniów, którzy na religię nie chodzą.

Według kurii miał prawo ewangelizować

W tej sprawie zabrała głos Kuria Metropolitarna w Szczecinie. Według jej przedstawicieli list do rodziców nie był złamaniem zasad etycznych. Uznano, że ksiądz jako członek grona pedagogicznego miał prawo skorzystać z elektronicznego dziennika. Natomiast sam list był formą ewangelizacji, do której kapłani są powołani i zobowiązani.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
religiaszkołakatecheta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (918)