Katastrofa na lotnisku. Trzy osoby zginęły
Jak podała straż pożarna, w środę trzy osoby zginęły, a 9 innych zostało rannych w wyniku zawalenia się hangaru budowanego na lotnisku w Boise w stanie Idaho. Pięciu z dziewięciu rannych jest w stanie krytycznym. Nieznana jest na razie przyczyna katastrofy.
– Do zawalenia się konstrukcji, na której wzniesiono sztywną stalową ramę na lotnisku Boise, doszło około godziny 17:00 – powiedział dziennikarzom szef operacji straży pożarnej w Boise, Aaron Hummel. Dodał, że w momencie zawalenia się dźwig umieszczał coś na konstrukcji.
– Nastąpiło zawalenie się konstrukcji budynku, jego szkieletu, na dużą skalę – powiedział. – Nie wiem, co było tego przyczyną.
Hummel powiedział, że w środę wieczorem wszczęto dochodzenie, a na miejscu pracował inspektor Urzędu ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgubiła portfel w sklepie. Kobieta z premedytacją okradła seniorkę
Dyrektorka lotniska Boise, Rebecca Hupp, powiedziała, że chociaż konstrukcja znajdowała się na terenie lotniska, projekt nie był projektem lotniska, a budowę prowadził podmiot prywatny.
Według tej firmy zawalenie miało miejsce w nowym stalowym hangarze o powierzchni 39 000 stóp kwadratowych (3 600 metrów kwadratowych) na zachód od istniejącego Jackson Jet Center.
"Dziś wieczorem łączymy się ze wszystkimi dotkniętymi tym strasznym wydarzeniem, zwłaszcza z tymi, których bliscy byli na miejscu, gdy doszło do tej tragedii" – przekazali przedstawiciele firmy i podziękowali za wysiłki Straży Pożarnej w Boise, Policji w Boise i ratownikom medycznym hrabstwa Ada, a także pracownikom szpitala.
"Nie wiemy dokładnie, co było przyczyną zawalenia się hangaru. Teraz skupiamy się na wspieraniu naszego zespołu i partnerów w tym trudnym czasie" – podała firma.