Katastrofa F-16 w Radomiu. Eksperci analizują przyczyny tragedii

Podczas prób przed pokazami Air Show w Radomiu doszło do katastrofy samolotu F-16, w której zginął doświadczony pilot major Maciej Krakowian. Eksperci wskazują na możliwe przyczyny zdarzenia.

Wypadek f-16Katastrofa F-16 w Radomiu. Eksperci analizują przyczyny tragedii
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

W czwartek wieczorem na lotnisku Radom-Sadków rozbił się myśliwiec F-16 z zespołu F-16 Tiger Demo Team. Pilot, major Maciej Krakowian, wykonywał lot treningowy przed Międzynarodowymi Pokazami Lotniczymi Air Show. Po upadku maszyna stanęła w płomieniach, a pilot zginął na miejscu.

Eksperci analizujący przyczyny katastrofy wskazują na kilka możliwych scenariuszy. Grzegorz Brychczyński, prezes Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Lotniczych Komunikacji RP, zauważył, że pilotowi mogło zabraknąć wysokości, aby wyjść z akrobacji.

– Widzę, że pilot wykonywał prawdopodobnie jakąś wiązankę akrobacji, chciał z niej wyjść, chciał wyprowadzić samolot do lotu nurkowego. Dla mnie nie bardzo zrozumiałą sytuacją był włączony dopalacz, prędkość bardzo duża, przeciążenia bardzo duże. Tak na dobrą sprawę jemu zabrakło 10-15 metrów wysokości, żeby wyprowadził samolot z tej figury – mówił ekspert lotniczy na antenie TVN24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kula ognia na płycie lotniska. Moment katastrofy F-16 w Radomiu

Pułkownik rezerwy Krystian Zięć, były dowódca 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku, podkreślił, że "to najprawdopodobniej błąd pilota". – Oczywiście, że komisja ds. badań wypadków lotniczych będzie badała tę sytuację pod względem niezawodności sprzętu. Ale z tego, co widzimy na nagraniach, to prawdopodobnie zostanie zakwalifikowane jako błąd człowieka – powiedział w rozmowie z RMF FM.

Mariusz Cielma, ekspert do spraw wojskowości, również wskazał na brak wysokości, ale zaznaczył, że "trzeba brać pod uwagę kilka scenariuszy". – Na pewno pilotowi zabrakło wysokości. Trzeba brać pod uwagę kilka scenariuszy tej tragedii, takie jak zakłócona praca silnika czy zbyt późna reakcja pilota. To, w jaki sposób samolot był konserwowany, w jakim był stanie technicznym, a także, w jakim stanie fizycznym i psychicznym był pilot oraz jakie informacje miał na temat warunków atmosferycznych, również jest ważne w całej tej sprawie – dodał.

Inni specjaliści od spraw lotnictwa wspominali o wysokiej temperaturze, jaka panowała tego dnia. – Wysoka temperatura przy wykonywaniu tego typu ewolucji, operacji, z włączonym dopalaczem, to nie jest najlepsze rozwiązanie – ocenił Grzegorz Brychczyński w TVN24.

Wybrane dla Ciebie
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora