Katastrofa budowlana w Danii. Na autostradę runął wiadukt
Na jedną z najbardziej uczęszczanych duńskich autostrad runął przebudowywany wiadukt. Trasa ta, oznaczona jako E 47 i E 55 ma długość 36 km, łączy stolicę Danii Kopenhagę, z miastem portowym Helsingor, leżącym nad cieśniną bałtycka Sund oddzielającą Danię od Szwecji.
Do zdarzenia doszło w nocy. Według najnowszych informacji, katastrofa ta nie pociągnęła za sobą ofiar, gdyż w tym momencie na drodze nie było żadnego pojazdu. Również na placu budowy nie pracowali już robotnicy.
Ani policja ani przedstawiciele firmy budowlanej nie chcą się wypowiadać na temat przyczyn katastrofy budowlanej. Przedstawiciele policji mówią jedynie o kłopotach z wytyczaniem tras objazdowych i o ogromnym szczęściu, że obyło się bez ofiar.
Autostrada ta jest najstarszą drogą tej klasy powstałą w Danii. Prace nad nią rozpoczęto jeszcze w 1934 roku, a pierwszy jej odcinek otwarto w roku 1956. Z powodu dużego natężenia ruchu niektóre jej fragmenty mają obecnie być poszerzone do sześciu pasów. Stąd prace przy budowie nowych wiaduktów i mostów autostradowych.