Kard. Ryś powołuje komisję ws. pedofilii. Niezależna i świecka
Jak poinformowało RMF24, metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś powoła niezależną komisję do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich na terenie archidiecezji łódzkiej
Kardynał Ryś przekazał swoją decyzję w liście do wiernych, który zostanie odczytany w najbliższą niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji. Treść listu została opublikowana w czwartek przez portal RMF24. Hierarcha wyjaśnił w nim, że napisał go "w związku z ważnymi pytaniami, które w ostatnich tygodniach wiszą w powietrzu i których nie wolno zostawić bez odpowiedzi".
Podkreślił, że komisja będzie "prawdziwie niezależna - prowadzona przez ekspertów (prawników, historyków, psychologów), którzy zarówno dobiorą sobie samodzielnie współpracowników, jak i wypracują metody działania". "Ze strony diecezji gwarantujemy każdą pożądaną otwartość i konsultacje (archiwalne, kanonistyczne etc.)" - zapewnił. Podkreślił, że nadzieję, iż prace komisji ruszą na jesieni.
Podkreślił, że głównym celem powołania Komisji jest dotarcie do nieznanych jeszcze osób pokrzywdzonych, "by się z nimi spotkać, wspomóc tak dalece, jak tylko jest to możliwe i prosić o przebaczenie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ujawniono wielki majątek Kościoła. Posłowie nie gryźli się w język
Metropolita łódzki o imigrantach
Kard. Ryś odniósł się również do sporu w kwestii migrantów i uchodźców, który od kilku tygodni i miesięcy rozpala opinię publiczną w Polsce. Duchowny podkreślił, że zgodnie z katolicką nauką społeczną każda osoba ma prawo do wyboru miejsca zamieszkania oraz do poszanowania swojej tożsamości – w tym przekonań, kultury, języka i wiary – w wybranym miejscu.
"Chrześcijaństwo nie jest religią plemienną, lecz - jak uczy Sobór - objawieniem jedności całego rodzaju ludzkiego" - podkreślił kard. Ryś.
"Proszę, jeśli decydujecie się uczestniczyć w dyskusjach - a już zwłaszcza publicznych - na temat właściwej relacji do uchodźców i migrantów - to chciejcie to czynić w głębokim zjednoczeniu z rzeczywistą nauką Chrystusa i Kościoła. Jeśli zaś nie - to proszę: miejcie odwagę przynajmniej w takich wpadkach zamilknąć i nie dokładać ognia do tak rozpalonej rzeczywistości" - zaapelował.
ŹRÓDŁO: RMF FM