Kapitan amerykańskiego statku uwolniony z rąk piratów
Przetrzymywany przez somalijskich
piratów amerykański kapitan kontenerowca "Maersk Alabama", Richard
Phillips, został uwolniony.
12.04.2009 | aktual.: 27.04.2009 14:19
Informację, podaną najpierw przez telewizję CNN, potwierdził przedstawiciel wywiadu USA, a następnie kompania, która jest właścicielem statku.
Amerykańska marynarka wojenna także potwierdziła, że 53-letni kapitan jest bezpieczny, choć nie podała informacji o jego stanie fizycznym. Wcześniej CNN informowała, że Phillips nie został ranny.
Według CNN, trzech z czterech porywaczy kapitana zostało zabitych, czwartego zaś zatrzymano.
Agencje nie informują o dokładnym przebiegu odbicia kapitana z rąk piratów.
W sobotę amerykańskiej marynarce wojennej nie udało się odbicie kapitana z rąk porywaczy, przetrzymujących go na pokładzie łodzi ratunkowej.
Kapitan Phillips był przetrzymywany przez piratów w roli zakładnika od środy, gdy pływający pod amerykańską banderą statek "Maersk Alabama" został napadnięty na Oceanie Indyjskim około 500 km od wybrzeży Somalii.
Załoga kontenerowca wkrótce zdołała odzyskać kontrolę nad statkiem. Dotarli nim do kenijskiego portu Mombasa. Spółka Maersk - właściciel statku - nie ujawniła jednak, jak do tego doszło. Wiadomo jedynie, że kapitan Phillips dobrowolnie oddał się w ręce napastników, najprawdopodobniej po to, by zapewnić bezpieczeństwo swojej załodze.