Kamiński uderzył w Tuska. Ostra reakcja Kołodziejczaka
Michał Kołodziejczak ostro skrytykował Michała Kamińskiego za jego wypowiedzi na antenie Polsat News, dotyczące Donalda Tuska i sztabu Trzaskowskiego. "Nie zdzierżę wymiotów Michał Kamińskiego na premiera" - napisał Kołodziejczak na platformie X.
Co musisz wiedzieć?
- Michał Kołodziejczak skrytykował Michała Kamińskiego za jego wypowiedzi dotyczące Donalda Tuska i sztabu Trzaskowskiego, podkreślając, że nie zgadza się z jego opiniami.
- Michał Kamiński na antenie Polsat News stwierdził, że stracił zaufanie do Donalda Tuska i zasugerował potrzebę zmiany na stanowisku premiera.
- Kołodziejczak podkreślił, że PSL i Lewica nie wykorzystali szansy w wyborach, co wpłynęło na wynik Rafała Trzaskowskiego.
Ostre spięcie koalicjantów
Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak ostro zareagował na słowa Michała Kamińskiego, które padły na antenie Polsat News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rząd techniczny? "Potrzeba rządu, który będzie współpracował z prezydentem"
Wicemarszałek Senatu stwierdził, że stracił zaufanie do Donalda Tuska i skrytykował sztab Rafała Trzaskowskiego. - Nie stało się nic, żeby ta koalicja przestała funkcjonować, ale stało się wszystko, by na jej czele przestał stać Donald Tusk - stwierdził Kamiński.
"Jednak nie zdzierżę wymiotów Michała Kamińskiego z PSL na premiera Donalda Tuska i mieszania z błotem sztabu Trzaskowskiego" - zareagował ostro Kołodziejczak w internetowym wpisie.
Przeczytaj także: Olszański i Osadowski zatrzymani. Mogą mieć kłopoty
Czy PSL i Lewica zawiedli?
Kołodziejczak uważa, że PSL i Lewica nie wykorzystali swojej szansy w wyborach. Podkreślił, że PSL nie popierał swojego kandydata, a jego elektorat zagłosował na innych kandydatów.
Lewica, mimo wystawienia trzech kandydatów, osiągnęła gorszy wynik niż w 2019 r. Kołodziejczak zaznaczył, że pierwsza tura kampanii Trzaskowskiego była strategicznie perfekcyjna, ale nie została odpowiednio wsparta przez koalicjantów.
"Nasz wyborczy lider nie atakował swoich konkurentów - przyjaciół z koalicji, i zostawił wiele miejsca, żeby kandydaci lewicy oraz Szymon Hołownia zachęcili swoich wyborców do wyjścia z domu, a następnie przekazali swoje głosy Rafałowi Trzaskowskiemu" - czytamy we wpisie Kołodziejczaka.
Przeczytaj także: Pretensje, żale i oskarżenia. Koalicja w kryzysie, ale pewna większości
Co dalej z koalicją?
Michał Kamiński stwierdził, że mimo przegranej Trzaskowskiego, koalicja powinna nadal funkcjonować. Jednak zasugerował, że Donald Tusk powinien ustąpić ze stanowiska premiera. Nie zostawił też suchej nitki na sztabie Rafała Trzaskowskiego.
- Ludzie Bielana jeździli do Stanów się uczyć, to ci (sztabowcy PO - red.) odpalali kolejny sezon "House of Cards" i oglądali go bez zrozumienia - stwierdził wicemarszałek Senatu.
Kołodziejczak w odpowiedzi zwrócił się do Kamińskiego, by ten przestał wychwalać Adama Bielana, jeśli chce być postrzegany jako poważny polityk. "Mam prośbę i konkluzje do Michała Kamińskiego. Jeśli będziesz dalej wychwalał Adama Bielana z PiS to nigdy nie zostaniesz królem marketingu. Co najwyżej głupoty, cynizmu i grabarzy demokracji oraz wrogów państwa polskiego" - podsumował Kołodziejczak.
Źródło: Polsat News, X