Kaczyński jak Gandalf. Lawina komentarzy po wystąpieniu prezesa PiS
Jarosław Kaczyński wystąpił na konwencji programowej Karola Nawrockiego. Przemówienie prezesa PiS wywołało lawinę komentarzy w sieci. "Ktoś mu powinien przypomnieć, że jest taki kandydat Nawrocki Karol i wypada coś o nim powiedzieć, o ile ma jakieś znaczenie" - wskazuje komentuje redaktor naczelny OKO.press Michał Danielewski.
Jarosław Kaczyński
Kaczyński zabrał w sobotę głos na łódzkiej konwencji Nawrockiego. Prezes PiS m.in. zarzucił obecnej władzy, że sprzyja zmianie unijnych traktatów, co - zdaniem Kaczyńskiego - oznaczałoby utratę polskiej niepodległości.
Wystąpienie wywołało lawinę komentarzy.
Kaczyński jak Gandalf
"Czy Jarosław Kaczyński właśnie powiedział, że "zarobili 500-600mld zł" i te 150 mld, które ludzie mówią, że ukradli to w sumie nic? Przedziwna logika, ale do kogoś to przecież trafia" - pisze Michał Chmielewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Relacja z Watykanu po pogrzebie. Jedna rzecz robiła szczególne wrażenie. "Niesamowite"
"Jarosław Kaczyński w trybie konwencji partyjnej, ktoś mu powinien przypomnieć, że jest taki kandydat Nawrocki Karol i wypada coś o nim powiedzieć, o ile ma jakieś znaczenie" - skomentował w serwisie X redaktor naczelny OKO.press Michał Danielewski.
"Kto wskazywał na niebezpieczeństwa Nord Stream 1 i 2 - pyta Jarosław Kaczyński na konwencji Karola Nawrockiego. Podejście do gazu z Rosji faktycznie powinno być ważnym wyznacznikiem poparcia. Po 2022 roku mamy na szczęście chyba konsensus polityczny że nie ma powrotu" - stwierdził ekspert ds. energetyki Wojciech Jakóbik.
Pozytywnie wystąpienie Kaczyńskiego odebrali oczywiście politycy PiS. "Nasz lider Jarosław Kaczyński prowadzi biało-czerwony obóz do kolejnego zwycięstwa!" - stwierdziła Anna Zalewska.
"Pan prezes Jarosław Kaczyński - prawdziwy Gandalf naszej drużyny patriotów" - napisał poseł PiS Paweł Szrot.
Suchej nitki na wystąpieniu prezesa PiS nie zostawił natomiast minister sportu Sławomir Nitras. "Problemy z Kaczyńskim są dwa. Pierwszy taki, że jemu się już wszystko myli. I drugi taki, że chce dalej mieć w pałacu prezydenckim marionetkę. Może być nawet kumpel gangsterów byle Kaczyński mógł rządzić" - stwierdził.
