Kaczmarek o sondażu OBOP: czuję bezsilność
Czuję już tylko bezsilność - powiedział wiceszef klubu SLD Wiesław Kaczmarek, komentując pierwsze w historii SLD jednocyfrowe (9%) poparcie dla partii. Szef Sojuszu Krzysztof Janik uspokaja: "poczekajmy na notowania kwietniowe".
Z sondażu OBOP wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w marcu SLD uzyskałoby zaledwie 9% poparcia. Badanie przeprowadzono w dniach 4-7 marca. 6 marca Konwencja Krajowa SLD wybrała na nowego szefa partii Janika.
Platforma Obywatelska z 29-procentowym poparciem, Samoobrona z 23% oraz PiS z 12% wyprzedziły SLD.
Kaczmarek uważa, że te wyniki świadczą o tym, że "przyjęte przez Sojusz na konwencji krajowej metody okazują się mało skuteczne i proces utraty wiarygodności jest głębszy". "Nie wiem co jeszcze może zmienić stan rzeczy, a przynajmniej zatrzymać ten proces. Obawiam się, że on jest już poza kontrolą" - wyjaśnił.
Dodał jednak, że spadek notowań SLD to także "konsekwencja pewnej akceptacji, fascynacji i zainteresowania pojedynkiem PO i Samoobrony, co w sposób automatyczny spycha wszystkie pozostałe formacje na margines". "Także i tę rządząca, która mimo przestróg i uwag popełnia wiele błędów" - dodał.
Janik uważa zaś, że jeszcze za wcześnie na to, by mówić, że konwencja SLD nie przyniosła żadnych pozytywnych skutków, gdyż badania OBOP były robione przed konwencją. "Ja spokojnie będę czekał raczej na kwietniowe notowania" - powiedział lider Sojuszu.