Trwa ładowanie...
25-02-2008 12:25

Kabaret pod Wyrwigroszem: tak, będzie pozew wobec PiS

Po konsultacjach z prawnikami Kabaret pod Wyrwigroszem złoży do
sądu pozew przeciwko PiS o naruszenie dóbr osobistych - poinformował Łukasz Rybarski z tego kabaretu. Chodzi o wykorzystanie ich utworu podczas konwencji PiS.

Kabaret pod Wyrwigroszem: tak, będzie pozew wobec PiSŹródło: PAP
dwszgtq
dwszgtq

Zobacz polską wersję "Jożina z bażin" w studio.wp.pl

Pozew ma trafić do sądu w ciągu najbliższych kilku dni. Jako zadośćuczynienie Kabaret będzie się domagał, by PiS "pomógł Donaldowi marzyć", finansując jedno z zapowiadanych przez Tuska boisk sportowych.

PiS naruszył nasze dobra osobiste. Trzy razy odmówiliśmy PiS-owi udostępnienia piosenki, do tekstu której mamy prawa autorskie, a mimo to związano nasz wizerunek z partią - powiedział Łukasz Rybarski.

Artyści z krakowskiego kabaretu wytoczą proces Prawu i Sprawiedliwości za nielegalne wykorzystanie ich utworu podczas sobotniej konwencji partyjnej. Informację potwierdził członek kabaretu - Maurycy Polaski.

dwszgtq

To zabójstwo dla kabaretu- zapowiedział Łukasz Rybarski. Podkreślił, że kabaret "nie ma nic do PiS-u", ale nie może być utożsamiany z jakąkolwiek partią.

Sprawa dotyczy słynnej piosenki "Jożin z bażin" Ivana Mladka i jego zespołu Banjo Band, wykonywanej przez Kabaret pod Wyrwigroszem z polskim tekstem "Donald marzy". Piosenkę wykorzystano podczas sobotniej konwencji PiS.

Tuż przed rozpoczęciem konwencji z głośników rozbrzmiała piosenka Mladka w wersji przygotowanej przez polski kabaret pt. "Donald marzy". Miała być druga Irlandia, a jest czeski film - tymi słowami rozpoczął sobotnią konwencję poseł PiS Tomasz Dudziński.

Na stronie internetowej kabaretu pojawiło się oświadczenie: "Kochani! To jest nasza konferencja prasowa, której nie możemy zwołać, bo nie wiemy, gdzie się zwołuje. W każdym razie oświadczamy, że piosenka 'Donald marzy' nie była napisana na zlecenie PiS-u, ani żadnego innego ugrupowania. Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości użyta została bez naszej wiedzy, zgody i akceptacji. I mimo naszego sprzeciwu. Mamy nadzieję, że to rozumiecie. Protestujemy w kwestii łączenia nas z jakąkolwiek partią polityczną".

dwszgtq

Jak tłumaczył w RMF Przemysław Gosiewski, PiS działał "zgodnie z prawem". Zgodnie z polskim prawem, materiały, które są materiałami upublicznionymi, są powszechnie dostępne, jeżeli się wpłaci stosowne kwoty na ZAiKS. PiS dopełnił wszystkich procedur i przepisów, które są związane z wykorzystaniem materiałów muzycznych i filmowych - tłumaczył Gosiewski.

Również według rzecznika prasowego PiS Adama Bielana, "utwór został z całą pewnością odtworzony zgodnie z obowiązującym prawem na podstawie umowy licencyjnej producenta konwencji i Stowarzyszenia Autorów ZAIKS, która zezwala producentowi na publiczne odtwarzanie utworów słownych, słowno-muzycznych i muzycznych, pod warunkiem dostarczania szczegółowego wykazu utworów i uiszczenia stosowanej opłaty licencyjnej".

Inaczej sprawę widzą twórcy Kabaretu. Tu nie chodzi o prawa autorskie, ale o naruszenie dóbr osobistych - podkreślił. Chodzi o związanie naszego wizerunku z PiS, co dla kabaretu jest samobójstwem - powiedział Rybarski.

dwszgtq

PiS dobrze wiedział, że nie zgadzamy się na wykorzystanie naszego wizerunku. Zwracał się do nas trzy razy i trzy razy odmówiliśmy - najpierw chcieli od nas plik wideo - odmówiliśmy, potem plik audio - też odmówiliśmy, w końcu zaprosili nas, żebyśmy przyjechali - i również odmówiliśmy - powiedział Łukasz Rybarski.

My nic do PiS-u nie mamy. Od lat atakujemy wszystkich, kto robi głupoty. Sama piosenka też nie jest przeciwko panu Tuskowi, tylko przeciwko bałaganowi, który panuje w Polsce, i wszystkim się w niej dostaje - zastrzegł Rybarski.

Jak dodał członek kabaretu, sprawa wykorzystania piosenki na konwencji PiS wywołała duże poruszenie internautów. Na adres kabaretu w poniedziałek masowo zaczęły napływać maile zarówno zwolenników PiS, jak i przeciwników. Nie zdawałem sobie sprawy, że co drugi człowiek mnie nienawidzi, bo rzekomo związałem się z PiS, a co drugi mnie kocha z tego samego powodu. Żeby sprawy nie jątrzyć, tylko wykorzystać dla wspólnego dobra, postanowiliśmy, że w ramach zadośćuczynienia będziemy chcieli, by PiS wybudował boisko dla jednej gminy- powiedział Rybarski.

dwszgtq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dwszgtq
Więcej tematów