"Już nie wystarcza przemysł nienawiści"
"Przemysł nienawiści" wobec Jarosława Kaczyńskiego już nie wystarcza, nadszedł czas fabrykowania informacji - pisze była szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga. W artykule zamieszczonym na stronie PiS, Fotyga pisze o wizycie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej w Rosji: "oficjalne modlitewne, ekumeniczne skupienie pod przewodnictwem pierwszych dam i medialnych celebrytów przeciwstawiono zmanipulowanej przez TVN, podchwyconej przez inne media relacji z wieczornej manifestacji przed Pałacem Prezydenckim." - podkreśla Fotyga przypominając o wkładaniu przez TVN w usta byłego premiera słów o "prawdziwych Polakach", których nie wypowiedział.
14.10.2010 | aktual.: 15.10.2010 07:00
Fotyga uważa, że po stronie polskiej i rosyjskiej rozpoczęła się gra wizytą prezydenta Rosji Miedwiediewa w naszym kraju. Według Fotygi zakładnikiem wizyty ma zostać śledztwo smoleńskie i elementy tematyki międzynarodowej w polskiej debacie publicznej. "Media w Polsce, Rosji, na świecie mogą rozpocząć budowanie nastroju wokół polsko-rosyjskiego pojednania." - pisze.
Była minister wskazuje też na to, że strona rosyjska zaproponowała przełożenie roboczej wizyty w Polsce rosyjskich prokuratorów do grudnia, do wizyty prezydenta Miedwiediewa. Fotyga podkreśla, że prokurator generalny Andrzej Seremet nie zadał pytania o powody takiej prośby, propozycję przyjął. Według niej wykreowano sytuację, która w bardzo złym świetle będzie stawiała opozycję mówiącą o katastrofie i domagającą się postępów prowadzonego dochodzenia. Fotyga pisze też, że Platforma Obywatelska ochoczo podchwyciła grę w której nie ma śladu polskiego interesu. "To gra systemu Putinaz systemem Tuska przeciw demokracji w Polsce, Rosji, Europie Środkowej." - ocenia była minister.