Julia Tymoszenko wylądowała w Kijowie. "Winni śmierci zostaną ukarani"

Winni śmierci cywilów zostaną ukarani - oświadczyła uwolniona z więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko po wylądowaniu w Kijowie, dokąd dotarła z Charkowa, gdzie odbywała karę siedmiu lat więzienia.

Julia Tymoszenko wylądowała w Kijowie. "Winni śmierci zostaną ukarani"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Sergey Kozlov

- Nie będziemy godni pamięci ludzi, którzy zginęli i którzy otworzyli nam szlak do zwycięstwa jeśli nie ukarzemy co do jednego tych, którzy pozbawili ich życia, którzy bili studentów, którzy bili naszych natchnionych duchem ludzi - oświadczyła.

Po wylądowaniu na lotnisku w Kijowie Tymoszenko udała się na ulicę Hruszewskiego, na której padły pierwsze ofiary śmiertelne trwających od listopada protestów wymierzonych w ekipę pozbawionego w sobotę władzy prezydenta Wiktora Janukowycza.

Ukraina stanie się niebawem członkiem Unii Europejskiej - oświadczyła była premier Ukrainy. - Jestem przekonana, że Ukraina w najbliższym czasie stanie się członkiem Unii Europejskiej i dzięki temu wszystko się zmieni - powiedziała Tymoszenko.

- Po wyjściu na wolność ujrzałam nową, całkowicie inną Ukrainę - oświadczyła. Podkreśliła, że swe nowe oblicze Ukraina zawdzięcza nie politykom, lecz zwykłym ludziom. - Moim największym szczęściem jest to, że powróciłam do zupełnie innej Ukrainy. Dziś na Ukrainie zakończyła się epoka dyktatury, kryminału, klanów i bezprawia. Zaczęła się epoka wolnych ludzi, wolnego kraju, kraju europejskiego - powiedziała po przybyciu do Kijowa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)