Józef Oleksy: SLD może ulec rozłamowi
Partia może ulec rozłamowi, jeżeli będą powstawać grupy i grupki znowu czystsze od innych i lepiej rozumiejące pryncypialność. Nie potrzeba tego. Ja sam jestem najlepszym stróżem pryncypialności i zasad. I od dawna to czynię. Wtedy, kiedy jeszcze dzisiejsi przedstawiciele nurtów ozdrowieńczych byli w innych grupach - powiedział Józef Oleksy, gość "Salonu Politycznego Trójki".
23.12.2004 10:47
Kamil Durczok: Chciałbym wrócić do sprawy oparcia w swojej partii. Dlaczego dzisiaj jest tak, że Krzysztof Janik mówi, że sprawy nie wolno lekceważyć, że postulaty opozycji trzeba poważnie rozważyć. Partia się tak zmieniła, czy pan był wtedy inny, w 96 roku ?
Józef Oleksy: Partia się zmienia korzystnie, mimo, że nikt tego nie chce uznać. Idzie w stronę rygoryzmu, jak to nazywam moralnego i prawnego. A więc nie lekceważenia niczego, co wywołuje oddźwięk publiczny, a dotyczy osób z partii. I to jest naturalne. Sam to podsycam, bo tę linię wyznaję. Natomiast partia nie zajmowała żadnego stanowiska. Sam zwołałem na dzisiaj kierownictwo. I Radę Krajową zamierzam zwołać.
Kamil Durczok: No nie. Krzysztof Janik nie jest tuzinkową postacią w partii, tak samo, jak Małgorzata Ostrowska, która mówi, że źle się stało, że pan w sobotę został szefem partii ?
Józef Oleksy: Ani Krzysztof Janik, ani Ostrowska nie są sędziami jedynymi. I nie mogą kwestionować demokracji, która ich także obowiązuje. Są w Platformie, która jeszcze swojej istoty nie oceniła. Będziemy także dzisiaj z Krzysztofem Janikiem i z pania Ostrowską dyskutowwać, dlatego, że dziś partia może ulec rozłamowi, jeżeli będą powstawać grupy i grupki znowu czystsze od innych i lepiej rozumiejące pryncypialność. Nie potrzeba tego. Ja sam jestem najlepszym stróżem pryncypialności i zasad. I od dawna to czynię. Wtedy, kiedy jeszcze dzisiejsi przedstawiciele nurtów ozdrowieńczych byli w innych grupach.
Kamil Durczok: Panie marszałku, nie bierze pan pod uwagę, że pańska postawa w tej sprawie jest błędem, a nie postawa pańskich kolegów, którzy tak kategorycznie...
Józef Oleksy: A nie wiem, o jakiej postawie błędnej pan mówi ?
Kamil Durczok: Takiej, że wczoraj pan urzędu nie złożył.
Józef Oleksy: A, jest pan niecierpliwy po prostu. A ja jestem cierpliwy i stateczny.