John Kelly będzie ministrem bezpieczeństwa narodowego USA
Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że emerytowany generał piechoty morskiej John Kelly będzie ministrem bezpieczeństwa narodowego w nowej administracji USA. To już trzeci wybrany przez Trumpa były generał, który znajdzie się w jego gabinecie.
12.12.2016 | aktual.: 12.12.2016 20:20
"To odpowiednia osoba do przeprowadzenia pilnej misji powstrzymania nielegalnej imigracji i zapewnienia bezpieczeństwa naszych granic" - oświadczył Trump w komunikacie.
- W tych wyborach amerykański naród głosował za powstrzymaniem terroryzmu, odzyskaniem suwerenności nad naszymi granicami i położeniem kresu politycznej poprawności, która zbyt długo decydowała o naszym podejściu do bezpieczeństwa narodowego - powiedział Kelly.
Wśród zadań resortu bezpieczeństwa narodowego jest ochrona granic zewnętrznych USA, nadawanie amerykańskiego obywatelstwa, a także bezpieczeństwo wewnętrzne.
66-letni Kelly to emerytowany czterogwiazdkowy generał z 40-letnim stażem w piechocie morskiej. W latach 2012-16 kierował Dowództwem Południowym na Florydzie obejmującym rejon Ameryki Łacińskiej, będąc tym samym odpowiedzialnym m.in. za więzienie w amerykańskiej bazie wojskowej w Guantanamo na Kubie.
Kelly dowodził m.in. siłami USA walczącymi w zachodnim Iraku. W 2003 roku został pierwszym od 1951 roku pułkownikiem piechoty morskiej awansowanym do stopnia generała brygady podczas misji bojowej. Jego syn, również wojskowy, zginął w 2010 roku podczas walk w Afganistanie.
Dziennik "New York Times" pisał, że tragiczne doświadczenie utraty syna odegrało pewną rolę w wyborze Kelly'ego na ministra. Trump chciał mieć w gronie doradców ds. bezpieczeństwa osobę, która osobiście rozumie, czym może grozić wysyłanie Amerykanów do walki - tłumaczyły źródła gazety.
Kelly to już trzeci generał, który ma zajmować się sprawami bezpieczeństwa w gabinecie Trumpa. Wcześniej prezydent elekt wybrał na doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego gen. Michaela Flynna, byłego szefa Agencji Wywiadu Wojskowego (DIA). Na ministra obrony wybrał emerytowanego generała Jamesa Mattisa, również z piechoty morskiej.
Oprac. Iga Burniewicz