Jemen: 13 zabitych w zamachu bombowym na ministra obrony
W wyniku eksplozji ładunku wybuchowego przed budynkiem rządowym w stolicy Jemenu Sanie zginęło co najmniej 13 osób - podały jemeńskie źródła rządowe. Minister obrony Mohamed Nasser, który był celem ataku, wyszedł z zamachu bez szwanku.
11.09.2012 14:30
Jak pisze dpa, samochód-pułapka eksplodował w chwili, gdy konwój udającego się na posiedzenie rządu Nassera przejeżdżał koło budynku. Wśród zabitych jest według różnych źródeł siedmiu lub ośmiu ochroniarzy ministra. Pozostałe ofiary śmiertelne to przypadkowi przechodnie.
Szef jemeńskiego resortu obrony przeżył w minionych miesiącach kilku zamachów.
Nikt nie przyznał się dotychczas do ataku, jednak agencja AP zwraca uwagę, że nie dalej jak w poniedziałek ministerstwo obrony Jemenu poinformowało o zabiciu Saida al-Szehriego, człowieka numer dwa w hierarchii Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim (AQAP). Terrorysta zginął w akcji jemeńskiego wojska w dolinie Hadramaut. Walki między siłami jemeńskimi a islamskimi bojownikami trwają w tym regionie od miesięcy.
Od kilku miesięcy także wojska jemeńskie prowadzą ofensywę przeciwko Al-Kaidzie, która wcześniej, korzystając z niepokojów w tym kraju i słabości władzy centralnej, przejęła praktycznie kontrolę nad znaczną częścią południowego Jemenu. Walkę z islamskimi rebeliantami czynnie wspierają USA.