Jawności płac nie będzie? Projekt został okrojony

Trwają prace nad przepisami o jawności wynagrodzeń. Jak podaje jednak "Rzeczpospolita", projekt został mocno okrojony. W efekcie ma skończyć się na tym, że będzie on dotyczył obowiązku podawania "widełek" płac przy rekrutacji.

Poselski projekt został okrojonyPoselski projekt został okrojony
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michal Fludra/NurPhoto
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć?

  • Projekt o jawności wynagrodzeń zakładał m.in., że pracownicy będą mogli poznać średni poziom płac w firmie.
  • Choć podczas konsultacji większość poparła projekt, to krytyczne były organizacje przedsiębiorców.
  • Projekt został mocno okrojony - informuje "Rzeczpospolita". Jawności w firmie nie będzie. Jedynie rekrutujący się pracownicy poznają "widełki" na swoim ewentualnym stanowisku.

Pod koniec ubiegłego roku posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Zgodnie z proponowanymi przepisami rekrutujący pracodawcy mieli w ofertach informować o widełkach płac. W przypadku, gdy pracownik zostałby zatrudniony za niższą stawkę, to na pracodawcę zostałaby nałożona kara grzywny.

Oprócz tego zatrudnieni mieli zyskać prawo do informacji o średnich poziomach pensji w miejscu pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozmowa Trump-Putin. Gen. Polko o przemianie "terrorysty w owieczkę"

Projekt został poddany konsultacjom. Większość opowiedziała się za wprowadzeniem przepisów. Krytycznie wypowiadały się organizacje pracodawców i przedsiębiorców. Wskazywały np., że przepisy mogłyby prowadzić do ujawnienia wysokości pensji konkretnych pracowników.

Projekt okrojony. Niewiele się zmieni

Propozycja posłów została więc mocno okrojona - podaje "Rzeczpospolita". Obecnie zmiany zakładałyby jedynie udostępnienie informacji o pensji na danym stanowisku osobom ubiegającym się o zatrudnienie.

"Obowiązek ten trzeba będzie spełnić w ogłoszeniu o naborze na wolne stanowisko lub przed rozmową kwalifikacyjną" - podkreśla "Rzeczpospolita".

Pracodawca ma też zadbać o to, by nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci, a cały proces rekrutacyjny ma przebiegać w sposób niedyskryminujący.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie

"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"
"To nie była próba". Mówi, dlaczego Białoruś ostrzegła Polskę
"To nie była próba". Mówi, dlaczego Białoruś ostrzegła Polskę
Ukraiński cyberatak. Celem rosyjski system wyborczy
Ukraiński cyberatak. Celem rosyjski system wyborczy