ŚwiatJaponia: gubernator Tokio rezygnuje i zakłada partię narodową

Japonia: gubernator Tokio rezygnuje i zakłada partię narodową

Gubernator Tokio Shintaro Ishihara zrezygnował ze stanowiska i założył nową partię polityczną o orientacji narodowej. Nieoczekiwaną decyzję ogłosił w pełni kryzysu dyplomatycznego z Chinami w związku ze sporem terytorialnym - zwraca uwagę AFP.

Japonia: gubernator Tokio rezygnuje i zakłada partię narodową
Źródło zdjęć: © AFP | Yoshikazu Tsuno

25.10.2012 14:50

- Rezygnuję z urzędu gubernatora; moja dymisja ma moc natychmiastową - oświadczył 80-letni Ishihara na konferencji prasowej.

Znany ze swych zdecydowanie narodowych poglądów Ishihara, uważany za jednego z polityków odpowiedzialnych za wzrost napięcia między Japonią i Chinami, rządził Tokio od ponad 13 lat.

W ubiegłym roku został wybrany na czwartą kadencję na szefa prefektury Tokio, liczącej 13 milionów mieszkańców i będącej sercem najliczniejszej konurbacji na świecie, mającej 35 mln osób.

Zanim przeszedł do polityki, był odnoszącym sukcesy pisarzem. Przez długi czas był w szeregach Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD), głównego ugrupowania na japońskiej prawicy, które od końca lat 50. do 2009 r. praktycznie bez przerwy rządziło krajem.

Ishihara często zajmował kontrowersyjne stanowisko, jeśli chodzi o kwestie suwerenności narodowej Japonii - zauważa AFP. - Jest wiele znaczących sprzeczności, które państwo musi rozwiązać. Najważniejszą jest kwestia japońskiej konstytucji, która została narzucona przez armią okupacyjną (amerykańską po 1945 r. - przyp.) i zredagowana w straszny sposób - powiedział odchodzący gubernator na konferencji.

Jak wielu innych polityków japońskiej prawicy Ishihara chciałby zniesienia art. 9 ustawy zasadniczej, zakazującego Japonii prowadzenia działań wojennych, co narzuciły jej zwycięskie Stany Zjednoczone po drugiej wojnie światowej.

Niespodziewana rezygnacja gubernatora następuje w pełni kryzysu dyplomatycznego między Tokio a Pekinem w związku ze sporem wokół administrowanych przez Japonię wysp Senkaku (chiń. Diaoyu) na Morzu Wschodniochińskim, do których prawa roszczą sobie Chiny oraz Tajwan.

Uważa się, że Ishihara jest po części odpowiedzialny za wzrost napięcia w stosunkach z Chinami.W kwietniu gubernator Tokio wywołał sensację, ogłaszając, że chce kupić dla swej prefektury kilka wysp z archipelagu Senkaku od prywatnego japońskiego właściciela, żeby - jak tłumaczył - "obronić się" przed roszczeniami strony chińskiej.

Ishihara rozpoczął zbieranie funduszy na sfinansowanie tego projektu; udało mu się zebrać 1,4 miliardów jenów (blisko 15 milionów euro).

Sprawa została rozwiązana pod presją centrolewicowego rządu, kierowanego przez osłabionego premiera Yoshihiko Nodę. Na początku września sam rząd Japonii odkupił kilka wysp z archipelagu Senkaku. Chodziło o to, by zapobiec wykupieniu wysp przez prefekturę tokijską - pisze agencja AFP.

Senkaku leżą w pobliżu bogatych łowisk oraz prawdopodobnie dużych podmorskich złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Niezamieszkany archipelag znajduje się 200 km na północny wschód od wybrzeży Tajwanu i 400 km na zachód od Okinawy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)