Trwa ładowanie...
d3psla5
03-09-2012 09:05

Janusz Palikot: expose szefa PiS beznadziejne i żenujące. Kaczyński jest truchłem politycznym

- To było beznadziejne, anachroniczne pod względem diagnozy i proponowanych rozwiązań. Z pozycji truchła politycznego, którym Kaczyński jest od 2005 roku przegrywając wszystkie wybory, przeszedł na pozycję para-truchła politycznego. To jest coś tak żenującego, że nawet trudno o tym dyskutować - powiedział Janusz Palikot w audycji "Gość Radia ZET", komentując wystąpienie programowe prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

d3psla5
d3psla5

: A gościem Radia ZET jest Janusz Palikot, Ruch Palikota, witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Bardzo mi miło pogadać. : Czy wstrząsnęło panem expose Jarosława Kaczyńskiego, expose „Alternatywa 2012”? : Nie, bo było beznadziejne, anachroniczne pod każdym względem i diagnozy i proponowanych rozwiązań. : Zazdrości pan pomysłów? : Nie, to jest, z truchła politycznego, którym Kaczyński jest od 2005 roku przegrywając wszystkie wybory przeszedł na pozycje paratruchła politycznego. Znaczy to jest coś tak żenującego, że nawet trudno o tym dyskutować. : Ale nie chce pan żeby Polacy mieli więcej miejsc pracy, bo tak proponuje prezes Jarosław Kaczyński, w ciągu dziesięciu lat milion dwieście. : No myśmy 1 maja zaproponowali politykę zero bezrobocia i pełnego zatrudnienia, więc w tym sensie Kaczyński nas... : Niższe podatki, niższy VAT właściwie. : Ale wie pan, dobrze, VAT to chce podwyższać, bo mówi, że będą płacili wszyscy ten VAT, a dzisiaj nie wszyscy płacą, natomiast po kolei możemy wziąć. Gimnazja tak, bo dzisiaj
mamy 1 września, rok szkolny, problem jak najbardziej na czasie, że tak powiem, gimnazja wprowadził sam Kaczyński pod koniec lat 90. jako AWS, jego brat był wtedy członkiem rządu Buzka, który wprowadził te zmiany, większe zresztą od tych zmian, które chce wprowadzić... : No, ale nie był ministrem edukacji, przypomnę, że był ministrem sprawiedliwości, już tak gwoli. : Dobrze, ale wszystkie te cztery reformy – zdrowia, NFZ, szkolnictwa, systemu emerytalnego, które dzisiaj... : NFZ nie, to były kasy. : Który Kaczyński kwestionuje to były zmiany wprowadzone właśnie przez AWS. : No dobrze, ludzie się zmieniają, pan był kiedyś w Platformie Obywatelskiej, teraz pan jest w swoim Ruchu. : Jasne, ale wprowadzenie gimnazjów nie rozwiązało problemów i likwidacja gimnazjów nie rozwiąże problemów, bo jest problemem polskiej szkoły, po pierwsze, że ona nie uczy dzisiaj znalezienia pracy funkcjonowania we współczesnym świecie i dwa, że nie uczy kapitału społecznego, który jest głównym problemem w Polsce. I to, że
wprowadzimy gimnazja lub je zlikwidujemy nie zmienia tego stanu rzeczy. Trzeba zmienić metodykę nauczania. Co Kaczyński proponuje? No XIX-wieczne podejście, zwiększmy liczbę historii, zwiększmy liczbę religii, zwiększmy liczbę języka polskiego, czyli taki nacjonalny katolicyzm wprowadźmy. : A pan by wprowadził informatykę, informatykę, informatykę. : Angielski, informatykę, ekonomię. : I co zero religii, zero historii. : Religii na pewno zero, historia... : Ale historii da pan szanse. : W tym zakresie, w którym jest oczywiście wystarczy, nie ma potrzeby tego zwiększać. : No dobrze, pan mówi, że to truchło polityczne, a z drugiej strony chciałby pan utworzyć wspólny rząd razem z Jarosławem Kaczyńskim, bo pan proponuje rząd fachowców i żeby ten rząd poparł Kaczyński. Szef PiS mówi, że ma kandydata na premiera, czy pan poprze jego kandydata, nie będzie to on, nie będzie to kandydat partyjny, tak mówi w wywiadzie dla „Wprost”. : Po pierwsze nie chcę powołać rządu z Jarosławem Kaczyńskim, chcę odwołać ze
wszystkimi innymi politykami opozycyjnymi, w tym Kaczyńskim, rząd Donalda Tuska, Donalda „Amber” Tuska z Waldemarem „nepotyzm” Pawlakiem, bo ten rząd, który w tej chwili mamy w Polsce jest po prostu złym rządem dla Polski. I chcę w miejsce tego powołać rząd fachowców. : Ale czy pan sugeruje, że... : Natomiast jeżeli Kaczyński uważa, że... : Czyli nie poprze pan... : Jeśli to ma być Zyta Gilowska, no to to jest partyjny fachowiec. : Nie, jeżeli to nie będzie Zyta Gilowska. : Jeżeli to będzie ktoś taki jak Michał Kleiber, podaję znów nazwisko przykładowe, to można rozmawiać. Bo powołanie takiego rządu na kilka miesięcy wcale nie... : Yhm, czyli kandydat Jarosława Kaczyńskiego ma szanse na poparcie Ruchu Palikota? : Nie, fachowiec ma szanse na poparcie Rucha Palikota. : Ale fachowiec wybrany przez Jarosława Kaczyńskiego. : Trzeba to dogadać, no sam Jarosław Kaczyński... : No ładnie... : ...jeżeli występuje z jakimś wnioskiem nie ma żadnej szansy na uzyskanie poparcia ani naszego, ani SLD. : Ale jest pan w
stanie dogadać się tak, ma pan wolę. : Mam wolę, ponieważ ten nepotyzm Platformy, te afery, które widzieliśmy... : Znaczy mówi pan „Amber” Donald Tusk, to znaczy sugeruje pan, że Donald Tusk czerpał korzyści? : Nie, widzieliśmy... : Czerpał korzyści? : Nie, tego nie sugeruję. : Jak pan mówi Donald Amber, to znaczy, że co? : Ponieważ ta afera Amber Gold pokazała całą indolencję tego rządu, pokazała polityczną prokuraturę, która w dniu debaty wydaje wyrok aresztowania, która w przeddzień debaty zatrzymuje tego Marcina P., którym się przez całe lata nie była w stanie zajmować, a prokurator w czasie swojego wystąpienia tłumaczy się z tego, że to zwykły zbieg okoliczności, że akurat aresztowano w dniu debaty. : Czy według pana, jeżeli premier Donald Tusk nie przyjmie, rząd premiera Tuska nie przyjmie sprawozdania prokuratora Seremeta, Ruch Palikota będzie za odwołaniem prokuratora generalnego? : Oczywiście, że tak, ponieważ ten prokurator się skompromitował już w momencie, kiedy obejmował funkcję prokuratora
generalnego. : No to szybko. : Przyjął warunki Lecha Kaczyńskiego i zostawił trzech prokuratorów, wiceprokuratorów z okresu Zbigniewa Ziobry, a teraz po prostu poszedł na jakiś układ z Tuskiem, jeżeli zostanie skasowany to dlatego, że Komorowski wprowadzi swojego, z którym na takich samych warunkach jak Lech Kaczyński z Seremetem dogada się z następcą. No, problem polega na tym, że myśmy kilka miesięcy temu, pani redaktor, złożyli projekt prof. Widackiego, który polega między innymi na tym, że prokurator generalny sam powołuje swoich zastępców, co by odpolityczniło prokuraturę. I chcielibyśmy tego typu zmiany. Niestety rząd Tuska przez pięć lat nic w tej sprawie nie zrobił. : Janusz Palikot, rozumiem, że pan teraz nie znosi Tuska, nienawidzi Tuska i Tusk musi odejść, tak, jak kiedyś Andrzej Lepper mówił Balcerowicz musi odejść, teraz Janusz Palikot mówi Tusk musi odejść. Tusk musi odejść? : No Tusk miał szansę być ojcem narodu, został tatą narodu. I w tej roli może jeszcze funkcjonować. Oczywiście mniej
szkodzi niż Kaczyński, ale przecież Polski nie stać na to, na mniej szkodzenie. My proponujemy alternatywę, nowoczesne państwo. : Gowina wysłano na misję do Gdańska, by ukręcić łeb sprawie, tak? : Tak to wygląda mniej więcej, atak na prokuratora generalnego Seremeta pokazuje, że tak naprawdę Platforma w tej sprawie znalazła sobie kozła ofiarnego i słusznie, bo on na to zasługiwał i chce tą jedną ofiarą... : Ale pan jest w jednej myśli dwie myśli, które są niekoherentne. : Są koherentne, bo Seremet fajnie pasował, bo był człowiekiem jeszcze Lecha Kaczyńskiego, utrzymywał część tamtego układu, można go dzięki temu dobrze sprzątnąć, był słabym prokuratorem, a przy okazji zgani się innych za Amber Gold. : No dobrze, politycy PO mają związki z Amberd Gold, Tomasz Arabski, Sławomir Nowak, Agnieszka Pomaska, przecież to bardzo małe środowisko, trudno sobie wyobrazić, że nie płacili na PO, że Amber Gold nie płacił na PO. : No i potwierdziły to zdjęcia Adamowicza, potwierdziły to zdjęcia polityków samorządowych
Platformy, którzy bardzo się angażowali, ale akurat... : Czyli te zdjęcia, czy te zdjęcia świadczą o tym, że płacono im? : Nie świadczą, nie świadczą, ale świadczą o tym, że stworzyli ci politycy Platformy pewien klimat funkcjonowania prokuratury. : Dobrze, czy płacili na PO, czy nie. : Nie ma na razie dowodów. : No to, no to jak nie ma dowodów to po co pan takie rzeczy mówi? : Trudno sobie wyobrazić żeby było inaczej, ponieważ wiemy, jak tego typu... : Ale teraz pan przeprasza, czy nie przeprasza, bo już się pogubiłam. : Ja się wycofuję z opinii. : Z przeprosin? : Nie z przeprosin nadal stoję, z opinii, że Nowak, Arabski czy Pomaska byli finansowani, ja nigdy zresztą czegoś takiego nie potwierdziłem. : No jak, no powiedział pan „trudno sobie wyobrazić, że nie płacili na PO”. : A to jest co innego, „trudno sobie wyobrazić” od twierdzenia „tak, płacili”. : No wie pan, no trudno sobie wyobrazić żeby Janusz Palikot nie miał słupów w Polsce. : Pytanie czyim słupem był Marcin P. : Trudno sobie wyobrazić żeby
Janusz Palikot nie miał pieniędzy za granicą na różnych wyspach – i co pan na to. : To kwestia wyobraźni – odpowiem. : No, trudno sobie wyobrazić żeby Janusz Palikot nie był... : Tak i dlatego się wycofałem z tej opinii, co nie zmienia faktu, że w sprawach relacji między politykami Platformy i innymi politykami Amber Gold służby specjalne, ABW, CBA, CBŚ i prokuratura niewiele zrobiły. : Pan Bondaryk powinien odejść? : Oczywiście, że tak. : To właściwie wszyscy powinni odejść, czyli... : Tak, Gowin w pierwszej kolejności, za wszystko, że tak powiem od ideologii załatwi potem... : A jeżeli byłaby komisja śledcza to chciałby pan żeby był przesłuchiwany syn premiera Tuska. : To mi się wydaje jednak nieważne. : Najmniej ważne? : Najmniej ważne w tej sprawie. : To co pan mówi, że tata Tusk? : No tak, bo to jest bardziej taka metafora dotyczące tego, że Tusk – ciągle oczekujemy od niego, że wreszcie stanie się tym wielkim politykiem, tym ojcem narodu, przeprowadzi te zmiany, jak nie w pierwszej to w drugiej
kadencji, a on cały czas biega w krótkich spodenkach za piłką. : A Bronisław Komorowski jest ojcem, czy... kim jest teraz? : No właściwie Bronisław Komorowski można powiedzieć poszedł już w tej chwili, jak to się mówiło w jasyr do Kościoła katolickiego, bo jego występy na Częstochowie przedwczoraj, czy spotkania w czasie wizyty szefa Kościoła prawosławnego w Polsce, no pokazują jakąś ponowną, wielką recydywę katolicyzmu w kancelarii prezydenta. : Janusz Palikot i jeszcze na koniec, przed tym, jak wejdziemy na www.radiozet.pl Aleksander Kwaśniewski proponuje w wywiadzie dla „Wprost” żeby marihuana była w kioskach skoro jest tak nieszkodliwa. : Cieszę się. : Tak, chciałby pan żeby marihuana była w kioskach!? : Tak, tak, bo jest mniej szkodliwa niż tytoń i mniej szkodliwa niż alkohol. : I byśmy się tak najarali przed programem i pan by przyszedł taki ujarany? : Ja po pierwsze... : Nie wiedziałby pan kto rządzi i kogo chce pan odwołać, czy brali, czy nie brali? : Gdyby zajarał, gdyby sobie Kaczyński z Tuskiem
zajarali może byśmy poszli do przodu, o nich chodzi, nie o mnie. : Cieszy pana podpisanie porozumienia między Cerkwią a Kościołem katolickim? : Przede wszystkim sposób w jaki potraktowano tą wizytę Cyryla I w Polsce, szefa Kościoła prawosławnego jest skandaliczny, bo nadano wizycie prywatnej, wizycie religijnej znaczenie wizyty politycznej. W ten sposób osobę nie wybraną w demokratycznych wyborach traktuje się jako reprezentanta narodu rosyjskiego. Naprawdę, reprezentantem narodu jest Putin, Miedwiediew i przedstawiciele parlamentu, Dumy, itd. : Ale pamięta pan, że zawsze Jan Paweł II marzył żeby było porozumienie między prawosławiem a Kościołem katolickim. : Ale to porozumienie między tymi kościołami jest sprawą wewnętrzną Kościoła i nie ma nic wspólnego z porozumieniem między narodami. Większość Rosjan to są ludzie niewierzący, jak pani doskonale wie, tam ludzi przyznających się do wiary jest zdecydowanie... : No dobrze, czyli uważa pan, że panowie powinni się spotkać gdzie, na jakiejś wyspie? : W każdym
razie nie powinien przyjmować ich prezydent Komorowski. No niech się spotykają, gdzie chcą, na Jasnej Górze czy w Petersburgu, czy... : No przepraszam bardzo, Jan Paweł II przyjmował głowy państwa i co. : No, ale papież jest, można to usprawiedliwić tym, że jest jednocześnie szefem państwa Watykan, to jest zupełnie inna rola, no Cyryl, ani... : Czyli co, Bronisław Komorowski skompromitował się przyjmując Cyryla i arcybiskupa Michalika? : Znaczy widać najwyraźniej, że zostało zawarte nowe porozumienie, Michalik, który do tej pory zdawał się być człowiekiem Kaczyńskiego i PiS, odciął się od tego w przededniu wizyty Cyryla I i z jakimś wielkim triumfem wparował w objęcia Komorowskiego. No, ten obraz, kiedy prawosławni biskupi i katoliccy biskupi śpiewają „Sto lat” Komorowskiemu, no jest to obraz dziewiętnastowieczny, obraz jakby upadku idei świeckiego państwa. No, jestem zszokowany tym, że Komorowski, który do tej pory się zachowywał dosyć wstrzemięźliwie, no przyjął tą ofertę. Co się za nią kryje trudno
wyobrazić sobie. : Ale nie wiem czy pan wie, że prezes Jarosław Kaczyński mówi, że arcybiskup Michalik nie mówił do niego w sprawie katastrofy smoleńskiej. : Do kota Kaczyńskiego mówił najwyraźniej. : Proszę? : Do kota Kaczyńskiego mówił, nie do niego. : Mówił, że to nie do niego były słowa skierowane, że nie może to być interes polityczny katastrofa smoleńska. : Wszyscy wiemy, że przez długi czas Michalik był jednym z tych głównych działaczy Kościoła katolickiego, który lansował taką pisyzację Episkopatu i Kościoła. I bardzo dobrze się stało, że się od tego odciął, szkoda tylko, że zamienił jednego cara na drugiego cara. : Nie, ale Jarosław Kaczyński już ubiega i mówi, że się cieszy z porozumienia, a ci jego koledzy z PiS, którzy krytykowali porozumienie między Kościołami to są indywidualne decyzje. : No widać wyraźnie, że Kaczyński za wszelką cenę boi się konfrontacji z Kościołem i będzie się nawet na warunkach upokorzonych przypominał. Trochę to zachowanie Kaczyńskiego wobec Michalika przypomina
zachowanie Ziobry wobec Rydzyka, niezależnie od tego, że Rydzyk i Radio Maryja ciągle tam jakoś dystansowali się do Solidarnej Polski, do Ziobry, to oni bez przerwy z tą wielką miłością do rydzyka i z obroną jego interesów występowali publicznie. I tak samo teraz zachowuje się Kaczyński wobec Kościoła. I moim zdaniem byłoby lepiej dla polskiego państwa, gdyby Kaczyński zerwał z tym takim prokościelnym charakterem PiS, no ale widzimy... : Ale to jego sprawa, chyba. : Dopóki jest szefem partii, no to, prywatnie, oczywiście jego sprawa. : Dobrze, ale czy to prawda jest, że Biedroń i... : I Grodzka? : Tak i odchodzą, tak? : To kompletna bzdura. Co kilka tygodni ktoś pisze, że ktoś z Ruchu odchodzi, jak na razie przybyło kolejnych 150 działaczy Platformy w Krakowie do Ruchu Palikota, a co miesiąc przybywa około tysiąca nowych członków. Ani Grodzka, ani Biedroń, proszę się zresztą ich spytać. : Tylko w tych badaniach jakoś tak. : W badaniach bardzo dobrze, 12, 13 procent. : Ale gdzie, w których? : No, w bardzo
wielu badaniach. : W ostatnich? : Zależy, które pani ma na miejscu, w ostatnich było 9, też całkiem niezły wynik, jak na program, który my realizujemy, to znaczy, że 9 proc. Polaków się przyznaje, znaczy, że 18 proc. na nas zagłosuje, tak. : Czy myśli pan, że ten sezon będzie tym sezonem, że wreszcie będzie ustawa o związkach partnerskich, albo nie wreszcie? : Nie poprzemy żadnej ustawy Platformy Obywatelskiej, musi sobie Donald Amber Tusk poradzić, tato Tusk musi sobie poradzić z Waldemarem nepotyzm Pawlak, ponieważ my nie poprzemy żadnego projektu ustawy, jeśli nie będą załatwione trzy sprawy in vitro, związki partnerskie i połączone ZUS i KRUS. : Czyli nie poprzecie tej ustawy. : Żadnej, ani tej, jakichkolwiek zmian nie poprzemy jeżeli te trzy postulaty nasze podstawowe nie będą prze Platformę załatwione, do końca kadencji będziemy w opozycji, dopóki któraś z tych propozycji nie zostanie wprowadzona. : A jak pan myśli dlaczego Platforma nie chce komisji śledczej? : No boi się oczywiście tych związków
między Platformą a Amber Gold, nawet jeżeli one miały charakter typu taki miękki. Bo uczciwie, ja sobie zdaję sprawę z tego, że Adamowicz miał dziesiątki powodów żeby pójść na otwarcie OLT, no bo jeżeli w siedzibie danego miasta, którego się jest prezydentem otwiera się nowa linia lotnicza, każdy prezydent, gdybym ja był prezydentem też bym poszedł. : No właśnie i gdyby pana poprosili o przesunięcie samolotu... : Też bym przesunął, to jest oczywiste. : No właśnie. : Ale od tego i z tego wydarzenia może niepotrzebnie się robi taką właśnie złą etykietę, czy złą ikonę tych relacji, ale z drugiej strony w sytuacji, w której przez tyle miesięcy miała miejsce, przez tyle lat, tak nieprawdopodobna ilość niefortunnych decyzji prokuratury, urzędów skarbowych... : Ale wiedział pan o tym? : Nie, nie wiedzieliśmy o tym wszyscy. : No, ale wie pan, że był artykuł w „Gazecie Wyborczej” w 2010 roku i tak się pan nie zainteresował tym, było tam o Marcinie P. : No dobrze, ale od tego są służby specjalne pani redaktor. No
jeżeli mamy, wszystkie tropy, jak pani widzi prowadzą do Gdańska Wrzeszcza, tam gdzie jest siedziba Lechii Gdańsk, tam gdzie w komitecie tejże Lechii Gdańsk zasiadają różni, ważni politycy Platformy Obywatelskiej i gdzie się pojawiły, jak się okazuje, osoby zaangażowane m.in. w lobbowanie, prokurator gdański, w lobbowanie na rzecz tego Marcina P. To trzeba oczywiście wyjaśnić. Myśmy się przez kilka miesięcy i nad tym ubolewam, ani od CBA, ani od ABW, ani od żadnej, innej służby nie dowiedzieli czy nawet były prowadzone jakiekolwiek czynności operacyjne, jakiekolwiek, nic. Znaczy jest wpisane do nadzoru, mamy, mówi pani sama artykuł w „Gazecie Wyborczej”, ja jako szef jednej z partii opozycyjnych mogłem tego nie przeczytać, no ale na litość boską przecież CBA musiałby to przeczytać. : Ale przepraszam bardzo, ale ma pan KNF i na liście KNF był, występowała spółka Amber Gold, jako spółka, która niesie zagrożenie, to pan wtedy nie wszedł na listę, dlaczego ludzie mieli wchodzić, trzeba było wejść na stronę KNF.
: Ale wie pani co inne zadania są nasze, jak na tej liście KNF jest, wie pani, kilkanaście, czy kilkadziesiąt w danym momencie spółek. Od tego są właśnie służby specjalne. : No, ale dobrze, ale Amber Gold wszędzie świeciło. : Ja dlatego nie lokowałem, ponieważ nie czułem bezpiecznie. : A kto byłby w komisji śledczej z Ruchu Palikota? : Podjęliśmy takie decyzje, jest kilku bardzo dobrych kandydatów od Andrzeja Rozenka poczynając, na Maćku Mroczku czy Armandzie Rysińskim kończąc, no nie wiem tego, to by trzeba było w zależności od składu tej komisji, jej zakresu, bo propozycja PiS była ograniczona do Amber, Solidarnej Polski, która będzie pewnie głosowana za tydzień czy dwa, czy trzy, była szersza, obejmowała też OLT, no trochę by zależało od... : Czyli będziecie znowu głosowali za, konsekwentnie. : My będziemy za, ponieważ uważam, że tak, dlatego że prokuratura w tej sprawie, urzędy skarbowe i wiele innych służb po prostu się zachowywało bardzo dziwnie i trzeba tę sprawę wyjaśnić. Być może to była tylko
niekompetencja i ogólna zgnilizna tego systemu, a być może ktoś po prostu rozprowadzał tego Marcina P. Mi się jest trudno pogodzić też tak łatwo z tym, że ktoś bez żadnego problemu przekazuje pieniądze dla dosyć poważnych ludzi, na poważne przedsięwzięcia, ktoś musiał go tam wprowadzać, bo przecież ani producent filmu o Wałęsie, ani dyrektor Ogrodu Zoologicznego nie przyjmuje pieniędzy. : Czyli co, pan sugeruje, że Lech Wałęsa pośredniczył? : Nie, nie, nie, ktoś, kto tworzył klimat, to byli jacyś prawnicy, to byli jacyś właśnie prowadzący politycznie tego Marcina P., ktoś, kto po prostu z jakiś powodów go wprowadzał do różnych tych, mówił o nim dobrze, stworzono pewnego rodzaju klimat, mimo tych wszystkich wątpliwości, tych zastrzeżeń, itd. : No wie pan, a kto powinie, czy państwo powinno zwrócić tym, którzy wpłacili pieniądze do Amber Gold? : Znaczy... : No właśnie. : Być może w części tak, bo bez wątpienia państwo zawiodło. : No dobrze, ale facet, nie wiem, facet, kobieta wpłacił trzy i pół miliona i czy
państwo ma mu zwrócić trzy i pół miliona, jeżeli ktoś nie myśli i wpłaca trzy i pół miliona do jakiegoś, do czegoś, co nie jest bankiem? : No to jest oczywiście skandal. Ale wie pani na czym to polegało, to wyglądało jak bank. : Ale co z tego, że wyglądało? : Umowa była jak w banku. : No to co? : I człowiek ma iluzję, że podpisał z bankiem. : No to iluzje, no to co, że wygląda, a pan tam wpłacił pieniądze? : No nie. : A dlaczego nie? : Ponieważ ja do tego typu instytucji nie mam zaufania. : A, no właśnie. : Ale wie pani co, na paczce papierosów jest napisane „szkodzi zdrowiu”, czy na alkoholu, czy na różnych, innych produktach, czyli państwo od czasu do czasu bierze na siebie odpowiedzialność... : No to właśnie KNF ma listę „szkodzi zdrowiu”, no, mniej więcej. : No dobrze, ale pani przecież doskonale wie, podpisując iluś różnych umów, nie czytamy tych dwudziestu stron, czytamy tam stopę kredytową. : No, ale jednak iks ludzi nie władowało pieniędzy do Amber Gold, gdyby jeszcze władowali, to właściwie by się
to dalej kręciło. : I dlatego poważnym problemem jest Provident i dziesiątki kas, które pożyczają na osiem tysięcy procent rocznie. : Czy SKOK powinien być pod nadzorem KNF. : Tak jest. I w ogóle uważam, że należałoby w tych sprawach wprowadzić taki katalog instrumentów finansowych, czy też wyróżnień instrumentów toksycznych. Złożyliśmy już projekt tej ustawy pół roku temu, swoją drogą, ale być może teraz ta afera Amber Gold doprowadzi do tego, że to zrobią, zresztą wielu innych państw na świecie powstanie, bo te rynki finansowe zupełnie nie kontrolowane bardzo często właśnie udzielając kredytów na nieruchomości w Hiszpanii, czy w Stanach Zjednoczonych bez żadnych zabezpieczeń, czy tak jak w Polsce właśnie dokonując pożyczek na lichwiarskich procentach, czy też robiąc depozyty bez odpowiednich gwarancji, no doprowadzają do ogromnych kryzysów. Sprawa Amber Gold na szczęście jest w sensie ekonomicznym bardzo mała z punktu naszego państwa. : Malutka, malutka i być może kryminalna. : Tak i być może, i pół biedy,
że się na tym skończyło. Ale proszę sobie wyobrazić, że gdyby tego typu sprawa dotyczyła jakiejś trwającej wiele lat aktywności, któregoś z banków komercyjnych, który by udzielił tysięcy kredytów hipotecznych na setki milionów złotych, niedostatecznie zabezpieczając możliwość spłaty przez tych ludzi, co się stało w Hiszpanii, Portugalii, w wielu innych krajach. : Dobrze, ale my mamy banki działają na innej zasadzie, wymyślił pan Donald Amber Tusk, a co pan wymyśli dla Bronisława Komorowskiego. : Bronisław, ja wiem, dzisiaj może członek Episkopatu, albo Bronisław prymas Polski Komorowski. : A gościem Radia ZET był Janusz słup Palikot. : Dziękuję bardzo. <\czat>

d3psla5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3psla5
Więcej tematów