Janik: zrezygnuję, jeśli SLD nie zdobędzie 15% poparcia
Szef SLD Krzysztof Janik zapowiedział, że
jeśli późną jesienią Sojusz nie będzie miał 14-15% poparcia,
to na grudniowym kongresie zrezygnuje z ponownego ubiegania się o
fotel przewodniczącego.
Janik, który był w poniedziałek gościem Radia Zet, przyznał, że podczas sobotniej konwencji partii usłyszał wiele postulatów o zmianę pokoleniową w Sojuszu. Zapewniał jednak, że partia stopniowo się zmienia. Katarzyna Piekarska i Grzegorz Napieralski jako wiceprzewodniczący to dowód na zmiany. I nie są to zmiany ostatnie - podkreślił.
Czy to, że Wojciech Olejniczak dostał więcej głosów niż pan w głosowaniu nad wotum zaufania dla zarządu partii nie znaczy, że czas odejść - pytała Janika dziennikarka. Obawiałem się, że będzie gorzej, bo przez ostatnie 4 miesiące przyszło działać w bardzo trudnym okresie. Zobowiązałem się jednak do pewnego kontraktu i spróbuję go zrealizować - odpowiedział Janik.
Wyraził też przekonanie, że w wyniku kampanii przed grudniowym kongresem pokaże się więcej nowych ludzi i w efekcie dojdzie wtedy do gruntowniejszych zmian personalnych. Już to, że Rada Krajowa będzie wybierana przez zjazdy wojewódzkie partii, a nie jak dotychczas przez Kongres Krajowy spowoduje, że szerokie kierownictwo partii będzie już zupełnie inne - uważa Janik.