Jak Nawrocki przekazywał pieniądze panu Jerzemu? "Na przestrzeni lat"
- Niezależnie od tego, czy się opiekowałem panem Jerzym Ż., jak się nim opiekowałem, czy się nie opiekowałem, to mieszkanie, o którym mówimy, nabyłem legalnie, przekazując panu Jerzemu zgodnie z umową kupna-sprzedaży konkretne środki finansowe na przestrzeni 14 lat - powiedział Karol Nawrocki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na YouTube.
o musisz wiedzieć?
- Karol Nawrocki posiada dwa mieszkania, co wywołało kontrowersje po jego wypowiedzi w debacie, gdzie stwierdził, że ma jedno mieszkanie.
- W 2017 r. Karol Nawrocki i jego żona Marta mieli kupić kawalerkę od 80-letniego Jerzego Ż. w zamian za obietnicę opieki.
- Obecna sytuacja: Pan Jerzy przebywa w państwowym DPS w Gdańsku, a Nawrocki nie utrzymuje z nim kontaktu od grudnia 2024 r.
- Intensywność, z którą się opiekowałem Jerzym Ż. była w sposób naturalny różna, w zależności od tego, jakie obowiązki wykonywałem. Rzeczywiście po roku 2021 była zdecydowanie mniejsza, bo wyprowadziłem się do Warszawy - podkreślił Karol Nawrocki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto zostanie nowym papieżem? O. Gużyński wskazuje na niebezpieczeństwo
Kandydat na prezydenta wpierany przez PiS był gościem Bogdana Rymanowskiego w jego kanale na YouTube.
Potwierdził też, że w 2017 roku podpisał z seniorem umowę kupna-sprzedaży mieszkania. I "niezależnie od tego, czy się opiekował panem Jerzym Ż., jak się nim opiekował, czy się nie opiekował, to mieszkanie (...) nabył legalnie".
Nawrocki ujawnia, jak przekazywał pieniądze za mieszkanie kupione od Jerzego Ż.
- Przekazanie wówczas całej kwoty 120 tys. zł. byłoby zagrożeniem życia i zdrowia pana Jerzego. (...) To jest rzecz zgodna z prawem. Dlatego to są lata, w których ta kwota była przekazywana - dodał.
- Czyli przekazywał ten pan tę kwotę w ratach? - dopytywał Rymanowski.
- Tak, inwestowałem w to (prawdopodobnie w mieszkanie - przyp. red.) środki finansowe. (...) Do takiego porozumienia doszliśmy - odpowiedział Nawrocki.
Zapewnił, że mieszkanie zostało przez niego spłacone.
Nawrocki płacił panu Jerzemu przez lata. Przelewami i w gotówce. Dowody ma, ale nie ujawni
- Mówiąc wprost sprawa jest czysta. (...) Ta sprawa jest po to, żeby ratować tonącego Rafała Trzaskowskiego - podkreślił ponownie podczas tego wywiadu.
Bogdan Rymanowski zapytał więc swojego gościa, czy ten ma pokwitowania, potwierdzenia, że te środki finansowe docierały do seniora.
- Mam dowody (...) nie tylko przelewy, które przed chwilą panu przekazywałem - wyjaśniał Nawrocki.
Zapytany jednak przez prowadzącego, czy - aby rozwiać wszelkie wątpliwości - mógłby upublicznić przelewy powiedział, że tego nie zrobi w trakcie kampanii.
- Panie redaktorze, nie idźmy w tym kierunku, żeby pokazać wszystkie przelewy (...), to są przelewy, które mają miejsce obecnie, to środki finansowe, przelewy do tych miejsc, w których pan Jerzy był przez lata (...) to jest skomplikowany mechanizm - odpowiedział dodając, że w sprawie pana Jerzego dokonywał też płatności gotówką.
Stwierdził, że "kwotę rynkową mieszkania już przekroczył", płacąc przez minione lata za mieszkanie.
Źródło: YouTube/WP