Jaguar wchodzi w lud

(WP)
Jaguar wchodzi w lud. Debiutujące właśnie na światowych rynkach najmniejsze auto w historii tej marki, model X-Type, nie będzie jednak jeszcze brytyjską odmianą Volskwagena, lecz rywalem zdecydowanie wyżej plasowanych pojazdów: BMW serii 3, czy Audi A 4. I ma realną szansę tę rywalizację wygrać, choć nadal nie będzie "masówką".

A jeśli się tak stanie, będziemy mogli mieć wcale niemałą satysfakcję, jako że kierownikiem zespołu projektującego X-Typa był pracujący od 12 lat w brytyjskiej firmie Polak - Tadeusz Jelec, obecnie główny stylista Jaguara. Nie tylko odpowiadał za wnętrze samochodu, ale też prowadził cały projekt, aż do zejścia pierwszego samochodu z taśmy produkcyjnej.

Obraz
© (WP)

Najtańsza wersja najnowszego auta tej marki - X-Type kosztuje w Polsce "tylko" 142 tys. zł (wg obecnego kursu euro), co oznacza, że marzenia o jego posiadaniu stają się bliższe niż kiedykolwiek. Ponieważ jednak jest to kwota wciąż niemała, większości zmotoryzowanych pozostaną nadal tylko marzenia. Nowe auto nie "spospoliciało" również na tyle, aby testujący je w Polsce dziennikarze mogli jeździć nim samodzielnie: niby za kierownicą wszystko było wolno, ale ostrożnie, pod czujnym okiem pracownika firmy.

X-Type jest prekursorem wielu nowoczesnych rozwiązań, dotychczas w Jaguarach nie stosowanych. Największą niespodzianką jest zapewne stały napęd na 4 koła, z rozdziałem siły między przednimi i tylnymi w stosunku 40:60. Pozytywnie zadziwia również pojemność bagażnika: choć to najmniejszy samochód z rodziny, zapakować do niego możemy najwięcej - ponad 450 l. Liczby różnego rodzaju wewnętrznych schowków (ponad 30) pozazdrościć X-Typowi mogą minivany. Bodaj w żadnych innym samochodzie na świecie nie zastosowano tak nowatorskiego, sterowanego komputerem systemu poduszek i kurtyn powietrznych, które są niemal wszędzie. Elektronika decyduje które, kiedy i z jaką siłą się otworzą, uwzględniając przy tym wszystkie parametry mogące mieć wpływ na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.

Obraz
© (WP)

Ten kompaktowy, sportowy sedan, a jednocześnie samochód rodzinny, będzie dostępny w trzech wersjach wyposażenia: Entry, High i Sport. Dwie ostatnie można zamówić nie tylko z silnikiem 2,5 l, ale również 3,0 l V6. Mniejszy ma moc 194 KM, zapewnia przyspieszenie od 0 do 100km/h w ciągu 8,3 s (8,9 - ze skrzynią automatyczną) i prędkość maksymalną 225 km/h. Większa jednostka napędowa ma moc 231 KM, co zapewnia przyspieszenie do setki w 7 s (7,5 s z automatem) i prędkość maksymalną 235 km/h.

W najuboższym pakiecie, oprócz satysfakcji z jazdy Jaguarem, możemy spodziewać się m.in. poduszek powietrznych przednich i bocznych oraz kurtyn, ABS, aktywnego wspomagania kierownicy, wyrafinowanego systemu zabezpieczeń przed kradzieżą, klimatyzacji, elektrycznej regulacji fotela kierowcy i sprzętu audio wysokiej klasy. Im wyższe piętro - tym bardziej luksusowo, a więc i drożej, aż do ponad 172 tys. zł. Nieusatysfakcjonowani mogą oczywiście zamówić jeszcze wiele innych dodatków za łączną kwotę prawie 100 tys. zł, w tym tak wyrafinowane, jak specjalny system nawigacji z ekranem dotykowym.

Obraz
© (WP)

Nowy Jaguar objęty jest w Polsce gwarancją na podzespoły mechaniczne na okres 3 lat lub 100 tys. km oraz pakietem assistance przygotowanym przez działającą w całej Europie szwajcarską firmę Elvia. Pomoc przyjedzie nie tylko do awarii, ale także z kanistrem - gdy zabraknie w trakcie jazdy paliwa, z dodatkowymi kluczykami - jeśli oryginalne zgubimy lub zamkniemy w środku, a nawet jeśli trzeba będzie - wymieni koło, gdy złapiemy gumę. Pomoże też w najtrudniejszej sytuacji - w razie wypadku, pożaru samochodu lub jego kradzieży.

Wkrótce podzielimy się wrażeniami z jazdy nowym Jaguarem, a także zamieścimy rozmowę z głównym projektantem brytyjskiej firmy - Tadeuszem Jelecem. (rn)

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód