"J.Kaczyński boi się rządzić"
Andrzej Lepper oświadczył, że zapowiedź rozwiązania Sejmu jest działaniem niepoważnym i zapowiedział, że Samoobrona będzie głosować przeciwko takiemu rozwiązaniu. Przewodniczący Samoobrony w wywiadzie dla Telewizji Polskiej powiedział, że zapowiedziany przez Jarosława Kaczyńskiego wniosek o samorozwiązanie parlamentu jest wyjściem szkodliwym dla Polski.
Zobacz także: materiał filmowy
Lider Samoobrony dodał, że Jarosław Kaczyński "boi się rządzenia". PiS się boi, że nie sprawdza się w ogóle, że ludziom żyje się coraz gorzej, ich notowania spadają - tego się boją - dodał Lepper. Wyraził też opinię, że rząd ma poparcie i może nadal działać bez przeszkód. Zapewnił jednocześnie, że Samoobrona nie obawia się przyspieszonych wyborów, wskazał jednak, że powinny się one odbyć na jesieni, razem z wyborami samorządowymi, "bo będzie to mniejszy koszt".
Zwrócił jednak uwagę na ostatnie sondaże, które wykazują, że wybory może wygrać Platforma Obywatelska.
Roman Giertych powiedział, że zapowiedź rozwiązania parlamentu stanowi wypowiedzenie paku stabilizacyjnego. Lider LPR oświadczył, że zapowiedź PiS-u może wynikać ze spadku poparcia dla rządu Kazimierza Marcinkiewicza i kłopotów wewnętrznych w PiS-ie. Dodał, że nie słyszał jeszcze, aby zwycięska partia domagała się rozpisania przyspieszonych wyborów.
Szef LPR Roman Giertych zapowiedział, że Liga Polskich Rodzin będzie przeciwko wnioskowi PiS o samorozwiązanie Sejmu. Wniosek taki oznacza wypowiedzenie paktu stabilizacyjnego, zawiązanego na 12 miesięcy - powiedział Giertych dziennikarzom podczas zwołanego w Sejmie briefingu. Jak dodał, LPR poparłaby wniosek, gdyby ponowne wybory parlamentarne odbyły się razem z samorządowymi jesienią tego roku, co - według Giertycha - pozwoliłoby na zaoszczędzenie 300 mln zł. Po tej deklaracji (...) jedynym miastem, które będzie w pełni popierać PiS jest Toruń, a reszta kraju raczej się od niego odwróci - powiedział Giertych.
Giertych wskazał jednocześnie, że rozwiązanie parlamentu może doprowadzić do odwołania wizyty Benedykta XVI, ponieważ polityka Watykanu polega na niemieszaniu się w sprawy polityczne odwiedzanych krajów.
Dodał, że jego partia od miesięcy wykazuje ogromną determinację, aby zapewnić stabilne funkcjonowanie parlamentu; sobotnia zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego złożenia wniosku o samorozwiązanie Sejmu jest dla LPR "olbrzymim zaskoczeniem".
LPR nie weźmie odpowiedzialności za wniosek PiS - podkreślił Giertych. To, co dziś powiedział Jarosław Kaczyński wyborcom jest "zdradzeniem programu (PiS)- uważa lider LPR. Jego zdaniem, wyborcy PiS mają prawo czuć się zawiedzeni.
Natomiast SLD poprze ewentualny wniosek PiS o samorozwiązanie Sejmu - powiedział przewodniczący sojuszu Wojciech Olejniczak podczas konferencji prasowej.
Platforma Obywatelska nie zajęła oficjalnego stanowiska wobec zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Szef Platformy na Dolnym Śląsku Bogdan Zdrojewski powiedział jednak, że jeśli obecny układ polityczny nie jest w stanie rządzić, to w maju powinno dojść do wyborów. Na jutro na 12 zapowiedziano konferencję prasową przywódcy PO Donalda Tuska.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemar Pawlak uznał, że wcześniejsze wybory parlamentarne powinny się odbyć razem z wyborami samorządowymi. Do tego czasu mogłaby powstać, jak się wyraził, przejściowa konfiguracja, która rządziłaby Polską.
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl