Gorąco na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował kolejny kraj
Izraelska armia przeprowadziła atak na stolicę Syrii Damaszek. Celem były m.in. budynki rządowe. Na razie brak dokładnych danych dotyczących liczby zabitych i rannych. Działania izraelskiej armii potępił szef MSZ Turcji.
Co musisz wiedzieć?
- Izraelska armia ostrzelała Damaszek, w tym pałac prezydencki i gmach ministerstwa obrony. Ataki potępił szef MSZ Turcji.
- Izrael deklaruje obronę ludności druzyjskiej w Syrii, zapowiadając dalsze działania wojskowe w prowincji Suwejda.
- Starcia w regionie wybuchły po konflikcie między druzami a sunnickimi Beduinami, co zaostrzyło sytuację.
Dlaczego Izrael zaatakował Damaszek?
Izraelska armia przeprowadziła atak na stolicę Syrii Damaszek, ostrzeliwując kluczowe budynki rządowe, w tym pałac prezydencki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie uderzyli w polską fabrykę w Ukrainie. Atak w Winnicy
Według izraelskiego ministra obrony Israela Kaca działania te mają na celu ochronę ludności druzyjskiej w Syrii. Izrael zapowiedział, że będzie kontynuować ataki, dopóki syryjskie siły nie wycofają się z prowincji Suwejda.
Przeczytaj także: Zachód postawił Iranowi ultimatum. Teheranowi grożą surowe sankcje
Ataki trwają od wielu godzin
Izraelskie wojska przez cały dzień atakują cele w syryjskiej stolicy. Według ostatnich informacji ostrzelany został między innymi pałac prezydencki w Damaszku oraz gmach ministerstwa obrony.
Sytuację z najbliższego otoczenia budynku relacjonuje na żywo telewizja Al Dżazira. Moment eksplozji był widoczny również podczas transmisji na żywo, wywołując panikę wśród prowadzących program.
Wcześniej izraelskie drony ostrzelały wejście do gmachu dowództwa syryjskiej armii w Damaszku. Na razie brak potwierdzonych informacji o ofiarach śmiertelnych.
Przeczytaj także: Atak Izraela na Strefę Gazy. 52 ofiary
Co dalej z sytuacją w Syrii?
Ministerstwo spraw zagranicznych Turcji potępiło izraelskie działania, twierdząc, że ich celem jest sabotowanie procesu pokojowego w Syrii. Izraelski rząd pozostaje w stałym kontakcie z władzami USA, monitorując sytuację na granicy z Syrią.
W regionie południowej Syrii doszło do starć między druzami a sunnickimi Beduinami, co zaostrzyło sytuację. Syryjska armia wkroczyła do regionu, co doprowadziło do dalszych konfliktów. Druzowie oskarżają syryjskie siły o pozasądowe egzekucje i grabieże. Izraelskie władze zapowiedziały, że nie pozwolą na koncentrację syryjskich wojsk w pobliżu granicy.